Kiedy Jestem Cait wraca do E! 6 marca w drugim sezonie pojawi się nowa twarz w miksie Caitlyn JennerRosnąca dziewczęca brygada — Ella Giselle, 18-letnia pochodząca z południowej Kalifornii, która dopiero w 2015 roku ukończyła szkołę średnią, przechodząc z klas młodszych do starszych.
Ella, która wydaje się być mądra poza swoimi latami, kiedy rozmawialiśmy z nią przed Jestem Cait premiera sezonu, ciemne dni, które doprowadziły do pouczającej świadomości, że chce się zmienić i czy miała szansę się edukować Kendall oraz Kylie Jenner na społeczności trans.
MIMI: Jak po raz pierwszy połączyłeś się z Caitlyn?
Ella Giselle: „Kiedy byłam bardzo młoda, mój tata spotykał się z najlepszą przyjaciółką/asystentką Caitlyn, Rondą [Kamihirą]. Ronda była w tym czasie również w kontakcie z Caitlyn. Nigdy nie spotkałem Caitlyn ani nikogo z rodziny Kardashian, ale wiedziałem, że ich zna. Mój tata i ona poszli własnymi drogami. Skończyło się na tym, że pod koniec mojego pierwszego roku [szkoły średniej] przeszedłem na ostatni rok. W tym samym czasie, kiedy ja wychodziłem jako trans, wyszła Caitlyn i jej cover Vanity Fair. W tym momencie nie miałem pojęcia, że Ronda była asystentką Caitlyn. To było po prostu dziwne myśleć, że była pośrodku tych dwojga ludzi, którzy się nie znali, ale jakby przeszli w tym samym czasie. Wysłaliśmy SMS-a do Rondy, żeby powiedzieć jej, co się ze mną dzieje. Odpisała i powiedziała: „Jestem teraz z Caitlyn i Cait mówi, że wyglądasz fantastycznie i chciałaby cię poznać”. Tak rozpoczęła się podróż”.
Jak to było w szkole średniej?
„Wcześniej prezentowałem się jako wesoły od prawdopodobnie 8 klasy. To nigdy nie stanowiło problemu. To nie było tak, że coś ukrywałem. Lubię pisać muzykę, a na pierwszym roku bardzo inspirowała mnie Lady Gaga i David Bowie. Z jakiegoś powodu byłem bardzo przywiązany do ich wolności, szczególnie David Bowie jest bardzo androgyniczny. Ubarwiłam włosy, brwi. wróciłem do szkoły w pełnej skórze i olśniłem wszystkie moje ubrania. Po raz pierwszy w życiu poczułem się wyzwolony i nawet nie wiedziałem, z czego zostałem wyzwolony. Po prostu wiedziałem, że czuję się wolny. Przez ten tydzień byłem pośmiewiskiem szkoły. Ten tydzień był decydującym momentem w moim życiu. Pod koniec tygodnia wpadłem w to naprawdę ciemne miejsce z powodu reakcji wszystkich. Chociaż czułem się wyzwolony, walczyłem nie wiedząc, przed czym uciekam. Moja mama wiedziała, że coś się dzieje i naprawdę się bała. Powiedziałem jej, że nie jestem gejem, jestem dziewczyną. Nie wiedziała, co to znaczy, ale wiedziała, że w tym momencie mam depresję i że to może pójść na dwa sposoby. Po prostu obejmowała mnie od tego momentu. Zaczęłam zapuszczać włosy i tego lata zaczęłam żyć swoim autentycznym ja. Wróciłam do ostatniej klasy i pamiętam ten pierwszy dzień wchodzenia do szkoły i to był najbardziej 'O mój Boże, robię to'. To było przerażające, ekscytujące i ogólnie po prostu szalone. Reakcja szkoły, z tego, co widziałem od środka, ludzie byli bardzo mili. To, co uratowało mnie w liceum, to wydział teatralny. Wtedy była to moja bezpieczna przystań. To było jedyne miejsce, w którym ludzie nie czuli się przystosowani. Zdecydowanie znalazłem swoje bezpieczne miejsce. Właściwie miałem trzy zajęcia z rzędu na wydziale teatralnym i upewniłem się, że to ustawiłem, ponieważ wiedziałem, że będę musiał spędzić tam dużo czasu.
W programie dołączasz do Caitlyn i jej przyjaciół w podróży autobusem przez kraj, czy odwiedzałeś tylko społeczność transpłciową, czy też próbowałeś edukować innych?
„To było trochę jedno i drugie. To była jedna z walk podczas podróży. W każdym mieście mieliśmy określoną ilość czasu. Jaka rzecz, którą możemy zrobić w tym czasie, przyniesie jej największe korzyści? W Chicago spotkaliśmy się z Chicago House. Jest tam wiele problemów mieszkaniowych dla czarnej społeczności trans. Caitlyn zbierała dla nich pieniądze. Spotkaliśmy się z kilkoma czarnymi trans kobietami, które mieszkały w jednym z tych domów. Przyjmują transpłciowe kobiety, a tego właśnie potrzebujemy. To szalone, jak straszny jest problem mieszkaniowy w społeczności. Staraliśmy się spotkać z jak największą liczbą osób trans i wysłuchać ich historii, ponieważ takie jest znaczenie tego programu. Ale w Lamoni w stanie Iowa na Uniwersytecie Graceland, gdzie Caitlyn ukończyła college, rozmawialiśmy ze szkołą”.
Czy zareagowali ciepło?
„Wiesz, widziałem tę zmianę. Caitlyn zmieniła sposób, w jaki ludzie to postrzegają, sposób, w jaki zadają pytania, i sposób, w jaki są nagle chcesz wiedzieć więcej, ale traktując to poważnie i zdając sobie sprawę, że to nie jest coś, z czego można żartować o. Nadal staramy się naprawdę to zrobić, aby to był ważny problem i to normalne. Rok temu, kiedy po raz pierwszy poszedłem do ostatniej klasy liceum, a Caitlyn jeszcze nie wyszła, ludzie prawdopodobnie byliby zainteresowani, ale w inny sposób. Byłam mile zaskoczona rozmową z tą grupą dzieci, które są naszą przyszłością i były tak pełne szacunku i chciały się uczyć. Była mieszanka. Było kilka pytań, które mogły budzić wątpliwości. Może to tylko Caitlyn Jenner była na scenie, ale ja to wezmę.
Ponieważ jesteś tak bliski wieku Kendall i Kylie Jenner, czy miałeś okazję przedstawić im spojrzenie na społeczność trans od kogoś z ich grupy demograficznej?
„Poznałem Kendall i Kylie. Właściwie to zabawne, bo kiedy byłem młody, poznałem ich. Byli jedynymi członkami rodziny, których spotkałem, gdy mój tata spotykał się z Rondą. To było oczywiście przed przejściem. Spotkałem się z nimi w domu Cait. Zatrzymali się i nie, nie mieliśmy rozmowy jeden na jednego. Byłoby interesujące, gdybym był ich wiekiem i rodzajem zrozumienia w tym sensie i wiedząc o tym, jak rozwija się społeczeństwo. To tylko młode zrozumienie. Ale szczerze, byłem z nich bardzo dumny. Tylko po to, żeby zobaczyć, jak bardzo byli pewni, że ich rodzic jest trans i jak trzymają się Caitlyn. To było naprawdę niesamowite. Tego też potrzebujemy. Potrzebujemy akceptować rodziców i akceptować dzieci osób transpłciowych. To jest coś, co naprawdę im pochwala za bycie takim przykładem. Tak często mogło pójść w drugą stronę. Trochę rozmawialiśmy, ale niewiele. Ale są naprawdę świetne”.
Co chcesz wyjaśnić na temat społeczności trans?
„Rozmawiałem z kimś, a oni powiedzieli:„ Jesteś całkiem fajny. Mogę się z tobą odnosić. Ale mam kilku przyjaciół trans i myślę, że są ekstrawaganckie i robią to dla uwagi. To było dla mnie szokujące. Myślę, że najlepszą rzeczą, jaką mogę powiedzieć ludziom, jest to, że tak, społeczność trans tak się składa, że ma ten inny rodzaj duszy, cokolwiek by to nie było, które nas stworzyło w ten sposób, a może to się dzieje, co oddziela nas od ogólnej populacji, możemy być różni, ale w tym samym sensie wszyscy jesteśmy różni od siebie inny. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Wszyscy mamy w życiu różne upodobania i różne aspiracje. W różnorodności jest różnorodność. Myślę, że to właśnie ludzie muszą zrozumieć. Nie ma jednego sposobu na bycie trans. Nie ma lepszego sposobu. Jesteśmy ludźmi i sprowadza się to do praw człowieka”.
Jestem CaitPremiera drugiego sezonu na E! w niedzielę 6 marca o godz. ET.