Jasne, bajki mają swoje Czarujące Księcia, księżniczki i szczęśliwe wiecznie, ale „są też mroczniejsze większość ludzi zdaje sobie sprawę” – mówi Nikki Taylor, która stoi na czele grupy synth-popowej Little. z Brooklynu Światło dzienne. „Przekop się przez słodką, sacharyną powierzchowność, a odkryjesz świat dziwności”. Zespół, który pożyczył swoją nazwę ze starej angielskiej opowieści, słusznie łączy lekkość optymistycznego pop hooka z mrokiem cięższego, surowego tekst piosenki. Spotkaliśmy się z Taylorem, który dał nam sensację Witaj pamięci, pierwszy pełny album zespołu (który ukazał się w tym tygodniu). Oto fragment naszej rozmowy:

Gratulujemy wydania — cały świat powinien go usłyszeć!Bardzo dziękuję. Od jakiegoś czasu jest gotowy – skończyliśmy go w lutym, więc cieszę się, że wszyscy w końcu mają szansę go posłuchać.

Witaj pamięci's dziesięć piosenek tworzy narrację miłosną. Jaka była twoja inspiracja?Kiedy zeszłego lata zaczęliśmy pracować nad albumem, przywieźliśmy kilka pomysłów, nad którymi pracowaliśmy osobno i zaczęliśmy wszystko przyglądać się. Jedno z nas zakończyło związek, więc okazało się, że jest dużo do pisania i jak przepracowaliśmy wszystko, uświadomiliśmy sobie, że tworzymy fabułę z postaciami, które mogą poprowadzić cię przez album.

click fraud protection

Jakie są twoje muzyczne inspiracje? Miałem szczęście, że moi rodzice mają naprawdę dobry gust muzyczny. Pamiętam, jak mój tata włączył płytę Neila Younga i powiedział: „Ok, to jest najlepszy autor piosenek wszechczasów”. Kocham Neila Younga, Toma Petty'ego, Boba Dylana – uwielbiam kanon amerykańskich autorów piosenek, a także elektronikę muzyka. [Członkowie zespołu] Matt [Lewkowicz] i Eric [Zeiler] byli pod wpływem elektroniki na początku 2000 roku.

W biurze powtarzano piosenkę „My Life”. Jaka jest za tym historia?Chodzi o robienie tego, na co masz ochotę — rodzaj wyzwalającego hymnu. Miałem bardzo religijne wychowanie, ale zawsze byłem dziwnym dzieckiem w klasie, które nie dało się kupić i celowo nie przestrzegało zasad mundurków szkolnych. Myślę, że po prostu czułem się wierny mojemu życiu i cóż, życie toczy się dalej.