Gdy widzowie sami decydują o HBO Opuszczając Nibylandię i oskarżenia wysuwane przeciwko Michaelowi Jacksonowi, jedna supergwiazda wyraża bardzo kontrowersyjne opinie. Według MI! Aktualności, Barbra Streisand udzieliła nowego wywiadu i wyjaśniła, że ​​nie była zaskoczona oskarżeniami i że czuje zarówno dla Wade'a Robsona, jak i Jamesa Safechucka, ale tak naprawdę nie zostali skrzywdzeni, więc powinni być w porządku.

Streisand przekazała swoje myśli Wieczorny Standard, mówiąc, że to, co przetrwali Safechuck i Robson, było „zbyt bolesne”. Podążała za tym uczuciem ze współczuciem dla Jacksona, mówiąc, że miał potrzeby i że tak naprawdę nie mógł sobie pomóc z powodu przeszłej traumy lub genetyka.

Barbra Streisand i Jamie Foxx rozmawiają w serwisie Netflix FYSEE

Źródło: Jason Merritt/Getty Images

POWIĄZANE: Oprah otworzyła się na temat własnego nadużycia w dniu Po Nibylandii

„Jego potrzeby seksualne były jego potrzebami seksualnymi, pochodzącymi z jego dzieciństwa lub DNA. Możesz powiedzieć „molestowane”, ale te dzieci, jak słyszałeś [dorosły Robson i Safechuck], były zachwycone, że tam są” – powiedział Streisand. „Oboje się pobrali i oboje mają dzieci, więc to ich nie zabiło”.

click fraud protection

Komentarze Streisanda pojawiają się po tym, jak firmy zamierzają usunąć wszelkie powiązania, jakie mają z Jacksonem. Obie Louis Vuitton oraz Starbucks oddalili się od piosenkarki od czasu wydania Opuszczając Nibylandię. Stacje radiowe w Nowej Zelandii i Kanadzie przysięgli nawet, że przestaną grać muzykę Jacksona.

finDan Reed, dyrektor Opuszczając Nibylandię, wyraził swoją frustrację wobec Streisand, mówiąc, że to prawie niewiarygodne, że powiedziała to, co zrobiła.

POWIĄZANE: Hollywood nie jest gotowe na „wyciszenie” Michaela Jacksona

Twitter poszedł w ich ślady. Wielu użytkowników nie mogło pojąć, dlaczego Streisand powiedziałby coś, co uważali za tak oburzające. Chociaż Streisand próbowała określić to, co powiedziała, dodając, że ma sprzeczne uczucia, wielu czytelników nie postrzega tego w ten sam sposób.

Co gorsza, Streisand zrzucił winę na rodziców Robsona i Safechucka, co może być powodem, dla którego niektórzy użytkownicy Twittera nazwali ją apologetką pedofilii.

„Żal mi dzieci. Współczuję mu. Obwiniam, jak sądzę, rodziców, którzy pozwolili swoim dzieciom spać z nim – dodała. "Dlaczego Michael miałby potrzebować tych małych dzieci ubranych jak on, w butach, tańcu i czapkach?"