Wyprawa Jamie Kennedy nad jezioro Michigan zakończyła się katastrofą, gdy zaginęła jej 1,3-karatowa obrączka ślubna, więc zwróciła się do Facebooka w nadziei – w jakiś sposób – że ją znajdzie.
„Uczucie smutku, choroby i rozczarowania, że dzisiaj zgubiłam obrączkę NAD Jeziorem Michigan” napisał 22 lipca. „Zazwyczaj nie wierzę w cuda, ale jeśli ktoś zobaczy jakieś posty na Facebooku lub usłyszy coś o pierścionkach w South Haven, daj mi znać”.
Post – który zawierał mapę ruchów Jamiego tamtego pamiętnego dnia – zaczął gromadzić kilka tysięcy akcji i ludzie zaczęli szukać.
Dwa dni później, 24 lipca, brylant został znaleziony przez Johna R. Dudley, prezes klubu wykrywaczy metali w południowo-zachodnim Michigan, i dwóch innych mężczyzn.
Po tym, jak John przetrząsnął piasek i głęboką do pasa wodę, aby znaleźć cenną własność Jamiego, opublikował swoje odkrycie na Facebook z najsłodszą wiadomością: „Nie zrobiłem tego dla pieniędzy lub sławy (tak jak robię swoje pokazy magii), zrobiłem to, ponieważ to właściwa rzecz do zrobienia. Dostałem swoją „nagrodę”, gdy zobaczyłem jej łzy szczęścia”.
Teraz oboje są szybkimi przyjaciółmi i już zrobili razem urocze zdjęcie. "Cuda się zdarzają!!!" Jamie napisał w poście aktualizacyjnym dziękując „zupełnym nieznajomym” za ich dobry uczynek. „To było niesamowite!!! Czuję się teraz jak we śnie. To nawet nie wydaje się prawdziwe!! Wow!!! Dziękuję z całego serca John!!!"
Jamie, jak większość wszystkich, obudziła się nawet następnego ranka, przypominając sobie, że to wcale nie był sen.
H/T: USA dziś