Jessica Biel oraz Justin Timberlake byli najlepiej ubraną parą na tegorocznych pokazach mody męskiej podczas Paris Fashion Week, bez dwóch zdań.

Chociaż widok dyskretnej pary publicznie jest rzadkością, kiedy występują razem, zdecydowanie sprawiają, że to się liczy. A w tym tygodniu ich najlepszy moment w stylu pary miał miejsce na pokazie Dior Homme na wybiegu w piątek. Na tę okazję Biel włożyła swoją białą, zapinaną na guziki koszulę z krótkimi mankietami na spodnie cargo w kolorze khaki, które współgrały z dużym beżowym płaszczem i gumowymi butami jej męża. Dołożyła szpilki ze szpiczastymi palcami, okulary przeciwsłoneczne w kształcie kocich oczu i maleńką czarną skórzaną torebkę.

W międzyczasie Justin włożył swoją szarą koszulkę z nadrukiem pod wspomnianą kurtką i białymi przyciętymi spodniami. Podobnie jak Jessica, dokończył swój wygląd parą odpornych na paparazzi odcieni.

Jessica Biel wygląda na kompletnie nie do poznania jako morderczyni z siekierą Candy Montgomery

Ich gwiezdny styl uliczny w Mieście Miłości na tym się nie skończył. Zaledwie dzień wcześniej Biel i Timberlake wzięli udział w męskim pokazie na wybiegu Louis Vuitton, a dla aktorki ta okazja wymagała awangardowego wyglądu. Jessica miała na sobie rzeźbiony, teksturowany top z dzianiny, który miał wbudowany panel z paskiem z czarnej skóry, który był wiązany po obu stronach jej talii. Na dole włożyła dopasowaną czarną skórzaną minispódniczkę z frędzlami i masywne bojowe buty. Timberlake również pozornie wyszedł poza swoją strefę komfortu mody w workowatych szarych spodniach z wysokim stanem z rąbek w jodełkę i geometryczna czerwono-niebieska koszula z diamentowym łańcuszkiem wystającym spod kołnierza.

click fraud protection

Jessica Biel Justin Timberlake PFW
Getty