Jeśli jest coś, w co ludzie w tradycyjnych strukturach władzy chcieliby, abyśmy wierzyli, to to, że aktywizm nie działa, a młodzież nie jest zdolna do przewodzenia zmianom politycznym na dużą skalę. (Wciąż walczymy ze stereotypem, że młodzi ludzie są „zbyt leniwy”, by nawet głosowaćw końcu). Ale ten historyczny tydzień pokazał światu, że niezachwiana, śmiała wizja sprawiedliwości, która jest zakorzeniona we wspólnocie, naprawdę czy praca. W ciągu kilku dni postęp prac nad rurociągiem Keystone XL, rurociągiem Atlantic Coast oraz Rurociąg Dostępowy Dakota został wstrzymany — a odpowiadają za to oddolni aktywiści wyczyn. W amerykańskiej kulturze, która kładzie nacisk na natychmiastową satysfakcję, wygodę i selektywne historie, opór aktywistów w maratonie przeciwko rurociągom – w tym momencie trwający od lat – jest aktem rewolucyjnym w i z siebie.

Cztery lata temu, w 2016 roku, grupa młodych Siuksów rozbiła namioty w temperaturach poniżej zera. Mieli śmiałą wizję ceremonialnego obozu ruchu oporu, Sacred Stone, inspirowanego obozami ruchu oporu wzniesionymi w opozycji do Keystone XL. Było to „nieprawdopodobne ziarno, z którego wyrósł ruch: kampania antysamobójcza wśród zwartej grupy młodych ludzi, w większości poniżej 25 roku życia, pchanych tragedią i kierowanych proroctwami”.

click fraud protection
ten New York Times zgłoszone. Młodzież zobaczyła wodę — o czystości, o której mówią, że była zagrożone przez rurociągi — jako jednoczący problem i postanowili zwiększyć swoje wysiłki, aby chronić swój dostęp do czystej wody za pomocą 500-kilometrowa sztafeta biegnąca z Obozu Świętego Kamienia do Omaha, aby dostarczyć petycję do Korpusu Inżynierów Armii. Dzięki kampanii w mediach społecznościowych i wezwaniu do różnych rezerwacji, to, co zaczęło się od kilkunastu młodych ludzi, wkrótce stało się ponad 10 000 zwolenników w obozie ruchu oporu, aby chronić prawa rdzennych mieszkańców i zatrzymać Rurociąg Dostępowy Dakota (DAPL).

Kontrowersje stojące za niefortunnym rurociągiem leżą w jego rasistowskie podstawy. DAPL został początkowo przekierowany z 90% białej społeczności Bismarck, N. Dak., do 84% rdzennej społeczności na tradycyjnych ziemiach Siuksów, których rezerwacja nie została nawet uwzględniona na proponowanej mapie rurociągu. Zmiana trasy oznaczała… pół miliona baryłek ropy dziennie przepływa pod rzeką Missouri, główne źródło wody dla Siuksów Stojącej Skały. Kibice Stałego Rock Sioux złożył jasne oświadczenie że byli obrońcami wody i ziemi, a nie „protestantami”, twierdząc, że słowo ma negatywne, skolonizowane skojarzenia, które podważają większy przekaz i powodują, że bronili dla. Gdy wzrosła międzynarodowa uwaga i solidarność dla rdzennej suwerenności, tak samo zrobiła się militaryzacja rurociągu, z brutalnym przymusowym usunięciem obrońców wody i obrońców ziemi. Zasadność obaw o ryzyko dla dróg wodnych i środowiska ze strony rurociągu nie trwała długo. DAPL był reklamowany jako „jeden z najbezpieczniejszych, najbardziej zaawansowanych technologicznie rurociągów na świecie” przez Dakota Access, LLC (kontrolowaną przez Energy Transfer Partners). Jednak w ciągu pierwszych kilku miesięcy funkcjonowania w 2017 r. rurociąg wyciekły co najmniej pięć razy.

Teraz, cztery lata po rozbiciu namiotów przez młodzież, Sąd Okręgowy Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kolumbii zamówił opróżnienie rurociągu Dakota Access Pipeline (transport 570 000 baryłek ropy dziennie) i zamknięcie w ciągu 30 dni. W swoim uzasadnieniu sąd stwierdził, że Korpus Inżynierów Armii USA naruszył ustawę o polityce ochrony środowiska (NEPA). To orzeczenie wypada jeden dzień po Dominion Energy Inc. a Duke Energy Corp postanowił zrezygnować z wartego 8 miliardów dolarów Atlantic Coast Pipeline w Zachodniej Wirginii. W kolejnym zwycięstwie aktywistów Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w ten sam poniedziałek zablokował budowę, która miała rozpocząć się na rurociągu Keystone XL; Trybunał zablokował wykorzystanie kluczowego zezwolenia federalnego, które umożliwia prace pogłębiarskie na rurociągach w poprzek zbiorników wodnych. Po latach narażania się na aresztowanie, nie mówiąc już o ich dobrym samopoczuciu, aktywiści wreszcie zobaczyli, że ich ciężka praca się opłaciła.

Zwycięska, napędzana siłą ludzi walka o zatrzymanie rurociągu Atlantic Coast rozpoczęła się sześć lat temu w 2014 roku, kiedy ponad 50 organizacji połączyło się w Allegheny Blue Ridge Alliance. Zaproponowany 600-kilometrowy gazociąg szczelinowany przejechałby 2200-kilometrowy Szlak Appalachów, po stromych zboczach gór, przez surowe lasy narodowe, tysiące rzek i strumieni oraz społeczności afroamerykańskie i rdzennych. Rurociąg był planowany do eksploatacji do 2018 r., ale lata narastającej presji społecznej, wyzwań prawnych i organizacji oddolnych opłaciły się kosztownymi opóźnieniami, które prawie podwoiły szacowane koszty od 4,5 miliarda dolarów do co najmniej 8 miliardów dolarów. Sekretarz ds. Energii Dan Brouillette’s ostatnie oświadczenie prasowe rozwiewa wszelkie wątpliwości, że aktywizm to przegrana sprawa. „Dobrze finansowane, obstrukcyjne lobby ekologiczne z powodzeniem zabiło rurociąg nad Atlantykiem” – Brouillette napisał, dodając, że projekt „nie jest już opłacalny ekonomicznie z powodu kosztownych batalii prawnych, które nadal by toczyły” Twarz."

Niedawne ogromne straty przemysłu paliw kopalnych pokazują, że firmy i rządy muszą brać pod uwagę rdzennych mieszkańców praw i uwzględniać ryzyko środowiskowe i społeczne podczas inwestowania miliardów dolarów w ich rurociąg sny. Wielotorowe podejście do działań prawnych i bezpośrednich, wizjonerskiego przywództwa młodzieżowego i oddolnej mobilizacji może doprowadzić do zmiany w obliczu opresyjnej chciwości korporacji.

Jak fani K-popu stali się najlepszą globalną społecznością aktywistów

Standing Rock, Keystone XL i Atlantic Coast Pipeline są częścią większy ruch o sprawiedliwość klimatyczną, która opiera się na ciągłym oporze przeciwko przemocy kolonialnej, która przedkłada zysk nad życie i ma na celu wymazanie rdzennej ludności z ich ziem przodków. Ostatnie aresztowania z 3 lipca w Mount Rushmore w odpowiedzi na wiec prezydenta Trumpa pokazać, że dziedzictwo uciszania rdzennej ludności za pomocą przemocy jeszcze się nie skończyło. Czarne Wzgórza są częścią złamany traktat Fort Laramie z 1868 r., ziemie, których Lakota nie zrezygnowali i których domagają się zwrotu władzom plemiennym. Jednak historyczne rządzenie przez Sąd Najwyższy uznający traktaty między USA a rdzenną ludnością może udowodnić że po raz kolejny rzecznictwo i opór w obliczu niesprawiedliwości są skuteczne, o ile my wytrwać.

Nick Estes, obywatel niższego plemienia Brule Sioux i współzałożyciel The Red Nation napisał, „Poruszenie ustaw antyprotestacyjnych, które zostały uwzględnione w dziesiątkach stanów w następstwie Black Lives Matter i NoDAPL udowadnia, że ​​sami ludzie i ich żądania godnego życia zagrażają potężny. Zapomniano, że obecne prawodawstwo Zielonego Nowego Ładu (GND) było możliwe tylko dlatego, że jego główna zwolenniczka, Alexandria Ocasio-Cortez, została zainspirowana powstaniem NoDAPL. Rdzenni mieszkańcy są i zawsze byli na czele walki o sprawiedliwość klimatyczną”.

Walka o sprawiedliwość klimatyczną to walka o suwerenność, o wolność od duszącego ucisku kapitalizmu i kolonializmu. Każdy rurociąg, który jest zatrzymany i każda droga wodna jest chroniona, jest świadectwem siły, która istnieje w społeczności i krokiem w kierunku przywrócenia naszego zbiorowego człowieczeństwa.

Maia Wikler jest doktorantką, filmowcem, pisarką i działaczką na rzecz sprawiedliwości klimatycznej.