W tej cotygodniowej funkcji, InStyle Dyrektor Wiadomości Modowych Eric Wilson dzieli się swoim ulubionym momentem tygodnia w modzie i wyjaśnia, w jaki sposób może to ukształtować przyszłe style. Szukaj tego w każdy piątek w Co jest teraz.

Chwila: „Jak się czujesz z wysokością?” zapytał Carolina Herrera późno w czwartek wieczorem w Casa Luis Barragàn w Meksyku, gdzie rozrzedzone powietrze spowalniało niektórych odwiedzających. Powiedzmy tylko, że wydaje się, że miało to odwrotny wpływ na Herrerę, która nie przestała się ruszać, odkąd przybyła tutaj w tym tygodniu na galę, która odbędzie się dziś wieczorem na jej cześć.

Podczas gdy Herrera (na zdjęciu powyżej) nadzoruje castingi modelek i planuje podwójny pokaz mody, który obejmie zarówno jej kolekcję wiosenną 2015, jak i stylizacje z jej dywizja CH, została również zalana fanami szukającymi selfie. Okazuje się, że Meksyk jest największym rynkiem zaangażowania projektantów w mediach społecznościowych. Więc zaprosiliśmy ją do przejęcia W stylukonto na Instagramie

click fraud protection
od dziś wieczorem, aby zapewnić zakulisowy dostęp do wydarzenia, o którym krąży w Mexico City.

Dlaczego to jest wow: Fani Herrery z całego świata spotykają się na dzisiejszym występie. Olivia Palermo, Dita Von Teese oraz Dianna agron (na zdjęciu powyżej, od L-R) byli jednymi z pierwszych, którzy przybyli na kolację w tym pierwszym rezydencja i pracownia architekta Luisa Barragàn, surowy, ale fascynujący przykład nowoczesnej architektury ze słynnymi wspornikowymi schodami i pomalowanym na różowo tarasem na dachu. Zwiedzanie sypialni i pokoi gościnnych ze skromnymi malutkimi łóżkami pod portretami Matki Boskiej, Agron i Von Teese było równie pod wrażeniem odkrycia śladów mniej pobożnych pasji Barragàna, takich jak obszerna kolekcja płyt i, przede wszystkim, ręcznie robiona świątynia modelka Imań, który uważał za ucieleśnienie fizycznej doskonałości.

W międzyczasie Herrera wprowadził gości do pracowni zmarłego architekta na kolację z zupy kukurydzianej (przyprawionej do smaku), naleśniki z kwiatów dyni z sosem poblano chili i rybą w stylu Veracruz podawane z migdałami Ryż. Było tak pyszne, że z krokwi zszedł dla smaku dość duży brązowy pająk, prawie lądując na gościa, kiedy Marc Puig, prezes firmy perfumeryjnej, do której należy Herrera, szarmancko ją odbił. Kilka minut później pająk wylądował na nim i spotkał go znacznie mniej czarujący los. Cóż, w tym momencie, jak zauważył jeden z gości, albo nazywasz go, albo go zabijasz.

Ucz się więcej: Bądź na bieżąco na instyle.com, aby do poniedziałku otrzymywać najnowsze informacje o meksykańskiej przygodzie Herrery aktualizacje na Instagramie z dzisiejszego pokazu i uroczystości, które zapowiadają się do późnych godzin nocnych.