Ich związek trwa ponad rok i Jennifer Lopez oraz Ben Affleck zaczynają się ubierać podobnie. I podczas gdy Ben może… weź jego wskazówki dotyczące stylu od Jen jeśli chodzi o czerwony dywan, wygląda na to, że J.Lo również odzwierciedla swobodne podejście aktora do codziennego ubierania się.

Przykładem? W środę zauważono, jak piosenkarka-slash-aktorka opuszcza studio tańca w Los Angeles w nietypowo ciepła flanelowa kurtka (podstawa Affleck), która wyglądała, jakby pochodziła bezpośrednio z jej narzeczonego gabinet. Płaszcz był więcej niż za duży i miał puszysty kołnierz typu sherpa i rząd guzików z przodu. Połączyła kurtkę z białym T-shirtem pod spodem, super workowatymi dżinsami i butami roboczymi na grubej podeszwie.

Pomimo tego, że strój był w dużej mierze inspirowany Affleckiem, J.Lo dodała swoje charakterystyczne akcenty glam do poza tym wyluzowany wygląd, wzbogacony o białą torebkę Birkin, złote obręcze i przyciemniony styl lotniczy okulary słoneczne. Jej karmelowe warkocze były ściągnięte w gładki kucyk, a jej glam dopełniała świecąca, zroszona skóra.

Jennifer Lopez połączyła swój jedwabny szlafrok z tą charakterystyczną fryzurą z lat 90.

Wycieczka J.Lo nadchodzi, gdy jej były Alex Rodriguez ujawnił, że ma "bez żalu" o ich związku. Podczas występu w podkaście iHeartRadio Marthy Stewart, Rodriguez zebrał pochwały dla swojej byłej dziewczyny. „Słuchaj, świetnie się bawiliśmy” – powiedział. „Co ważniejsze, we wszystkim, co robimy, zawsze stawiamy dzieci na pierwszym miejscu. Oto, co powiem ci o Jennifer, a pewnego dnia powiedziałem kilku moim kolegom, że jest najbardziej utalentowaną istotą ludzką, jaką kiedykolwiek miałem”.

Najlepszy komplement zachował na koniec, mówiąc: „Myślę, że jest najlepszą artystką, wykonawcą na żywo w dzisiejszym świecie, który żyje”.