W swojej kilkudziesięcioletniej karierze Christina Aguilera przeszła wiele przemian — była era bomba retro i odkrywająca brzuch faza „Dżin w butelce” — ale „Brudna” Xtina musi być naszą ulubioną Xtiną. A w piątek cofnęła się do początku pierwszej dekady XX wieku z nowym zdjęciem bikini.
Na Instagramie gwiazda popu udostępniła zrzut treści z letnich wakacji w Hiszpanii, a na zdjęciach: jej kultowe, długie platynowe blond włosy i „brudne” warkocze, które nosiła w 2002 roku, sprawiły, że odrodzenie. Odwołując się do innej piosenki od niej Obnażony Christina podpisała pokaz slajdów ze zdjęciami jej kołyszącej fryzury z wczesnych lat, a także białego bikini ze stringami: „Kocham mnie za mnie 🤍”.
Nałożyła pasujący biały guzik na dwuczęściowy kostium kąpielowy i ponownie nawiązała do swoich dni Y2K z głęboką konturówką do ust i bladą szminką oraz subtelnym zadymionym okiem.
Xtina udostępniła kolejny post przedstawiający jej sesję zdjęciową w basenie – oraz taśmę wideo z „letniej listy życzeń”. „Przeżycie religijne 🕊☁️”, napisała obok materiału filmowego.
W zeszłym roku Christina otworzyła się na temat swojego charakterystycznego stylu Y2K, który wciąż wpływa na dzisiejsze trendy. „Wiem, że powraca niski wzrost, a momenty pod biustem wracają mocne. Naprawdę miło jest spojrzeć wstecz i rozpoznać wiele z tych chwil. Wiem, że wiele artystek przez to przechodzi, ale czasami dostajemy upał za robienie pewnych rzeczy, albo nie wszyscy to rozumieją” – powiedziała W stylu. „Ale kiedy robisz rzeczy, które naprawdę wytrzymują próbę czasu i stają się tymi kultowymi momentami – to znaczy, uwielbiam patrzeć w tym i widząc, że w ten sposób szerzę radość w życiu ludzi i jestem w modzie i eksperymentalny."
Kontynuowała: „Nigdy nie bałam się być sobą i wyrażać siebie tak, jak naprawdę czułam się jako artystka, więc wspaniale jest widzieć, jak nowe pokolenie cieszy się modą”.