Czekając, aż Darren Barnet odbierze telefon, czuję się niesamowicie zdenerwowany. Mówimy o spoconych dłoniach, bólach brzucha, dreszczach na całym ciele — wracam do liceum, mam zamiar niezręcznie podejść do najpopularniejszego faceta w mojej klasie. Niestety dla mojego niepokoju ten scenariusz nie jest zbyt odległy.
Barnet słynie z roli Paxtona Halla-Yoshidy na Netflixie Nigdy nie miałem, serial współtworzony przez Mindy Kaling, który jest teraz w trzecim sezonie. Jego postać jest zasadniczo "gorącym facetem" - kimś, kto główny bohater, Devi Vishwakumar Maitreyi Ramakrishnana, był zakochany na zawsze. Jednak w miarę rozwoju serii zdajemy sobie sprawę, że Paxton to coś więcej niż tylko jego dobry wygląd i fajna osobowość. Jest warstwowy i milszy, niż można by się spodziewać. A pod koniec drugiego sezonu oficjalnie zostaje chłopakiem Devi (ku rozczarowaniu jej drugiej miłości, Bena Grossa, ale dygresję).
Barnet to coś więcej niż tylko jego przystojne rysy i zdecydowanie nie jest postacią, którą gra w telewizji. Na początek jest dorosłym, 31-letnim mężczyzną, a nie nastoletnim chłopcem (trochę szokujące, wiem). A kiedy w końcu zaczynamy rozmawiać, dowiaduję się, że choć jest tak samo czarujący i zabawny jak jego ekranowe alter ego, nie był dokładnie Paxtonem Hallem-Yoshidą w latach licealnych. Zamiast tego Barnet nazywa siebie „dzieciakiem z drugiego końca miasta” i mówi, że był zbyt zajęty i zajęty, by prowadzić życie towarzyskie.
„Lokalne liceum nie było najlepsze, a moja mama chciała, żebym poszedł do lepszej szkoły. Musiałem więc zdać test, żeby pójść do szkoły w mieście” – mówi mi. „Moim życiem była szkoła i sport. Nigdy nie poszedłem na imprezę. Nie powiedziałbym, że byłem popularny — byłem lubiany i ludzie mnie znali, ale tak naprawdę miałem dwóch bliskich przyjaciół, których trzymałem w pobliżu. Szczerze mówiąc, liceum było dla mnie bardzo stresującym, pracowitym czasem. Więc nie, zdecydowanie nie byłam Paxtonem”.
W przeciwieństwie do reszty z nas, Barnet dostaje drugą szansę na to doświadczenie (lub trzecią lub czwartą — jest… grał wielokrotnie licealistę i mówi, że większość jego przesłuchań była nastawiona na ten przedział wiekowy). W sezonie 3 Nigdy nie miałem, którego premiera odbędzie się 12 sierpnia, jego postać jest w środku, przygotowując się do tej części liceum, w której panuje smutna panika, w której zaczynasz się żegnać.
„Chodzi bardziej o to, dokąd wszyscy zamierzają iść ze swoim życiem” – sugeruje. „Oczywiście jesteśmy teraz w wyższych klasach, więc odkrywanie reszty życia staje się bardzo realne”.
Jest też cały trójkąt miłosny między Paxtonem, Devi i Benem, o którym mówię mu, że czuję się bardzo skonfliktowany. Obaj faceci są świetni na swój sposób i w każdym odcinku czuję, że kibicuję komuś innemu. Barnet mówi, że to się nie zmieni w następnym sezonie.
„To [testament] dla pisarzy; zawsze trzymają cię w napięciu” – mówi Barnet. „Pod koniec drugiego sezonu widać, że Devi i ja stajemy się oficjalnymi, więc ten związek na pewno zostanie zbadany. Nie mogę powiedzieć, dokąd zmierza ani co się wydarzy, ale trójkąt miłosny wciąż żyje i znowu przybierze zupełnie nowy kształt”.
Jeśli nadal utknąłeś w fakcie, że Barnet ma 31 lat, cóż, to samo. Nic na to nie poradzę, ale wychowanie liceum w 2022 roku jest zupełnie inne niż na początku XXI wieku. Na przykład, pamiętasz, kiedy chodziło o AOL Instant Messenger, a nie TikTok?
„Tak, pamiętam to”, mówi mi Barnet. „Nie ujawnię nawet mojego pseudonimu, bo to było takie głupie” (Później ujawnia, że to był motoxninja, mówiąc: „Jeździłem wtedy na motocyklach terenowych i miałem obsesję na punkcie ninja”).
Chociaż Barnet ma już za sobą fazę ninja i brudnych motocykli, Barnet mówi, że granie o dekadę młodsze jest zabawne: „[To] miło być po trzydziestce i nadal móc grać w liceum”. możliwy? Krzyczy swoją mamę za przekazywanie dobrych genów i uczenie go, jak ważna jest pielęgnacja skóry. W dzisiejszych czasach aktor tak pasjonuje się tym, co nakłada na twarz, że jest ambasadorem marka Sunday Riley — a jego codzienna rutyna obejmuje różnorodne ich kultowe (i godne popisu) produkty.
„Pozwolili mi wypróbować wszystkie swoje rzeczy przez około miesiąc, a gdy tylko wiedziałem, że jest dobry, postanowiłem z nimi współpracować” – opowiada mi o partnerstwie. „Każdego dnia myję twarz. Założyłem ich kurację kwasem mlekowym, a następnie kremem nawilżającym, a następnie olejem do skóry z witaminą C”. (Notatka red.: Leczenie kwasem mlekowym nazywa się Dobrymi Genami – jak rzeczy, za które dziękował swojej mamie – i jest uwielbiane przez wszystkich Oprah do Bridgertona Phoebe Dynevor, kolejna ambasadorka marki.) Ale wracając do rutyny Barneta. „Zawsze upewniam się, że moja skóra nie jest sucha. Nawet z próżności; Po prostu nienawidzę mieć suchej skóry. To najgorsze uczucie na świecie, więc zawsze nawilżam."
Oczywiście fakt, że Barnet ma tak rygorystyczny schemat postępowania, nie jest tak naprawdę wiadomością z ostatniej chwili. W końcu jest aktorem, a jego twarz i jego (bajillion) brzuch są stale widoczne. Jego ponad 2 miliony obserwujących na Instagramie z pewnością docenia ten dodatkowy wysiłek (najczęstsze komentarze obejmują takie rzeczy, jak „manifestowanie naszego związku” lub seria ognistych emoji). I kiedy W stylu zasugerował basen na tę sesję zdjęciową (Hej, on gra w pływaka!), był totalną grą. Nie dąsa się z powodu swojego statusu bicia serca.
„Nie zamierzam tu siedzieć i mówić: „Och, biedny ja, ludzie mnie seksualizują”, ponieważ myślę, że mogło być gorzej” – śmieje się. Ale jasne jest, że jest gotowy wyrosnąć z gatunku gorących chłopców w liceum. „Jestem przekonany, że z rzeczy, które mam w swoich pracach, będzie cała inna strona mnie postrzegana jako artysta. Więc nie mam nic przeciwko temu, że jestem zseksualizowany per se. To zabawne. To znaczy wiedziałem, na co się piszę, ale artystycznie, oczywiście nie po to zająłem się aktorstwem. Jestem więc podekscytowany, że mogę pokazać mój asortyment”.
A Barnet ma zasięg. Na początku tego roku wyćwiczył swoje umiejętności modelowania, promując kolekcję PINK Gender Free i pełniąc funkcję pierwszego w historii męskiego ambasadora marki. Chociaż może być znany ze wszystkich uroczych zegarków komfortowych w swoim CV, takich jak Nigdy nie miałem i świąteczny rom-com Miłość twarda, Barnet ma zamiar zająć się bardziej przerażającymi rolami — a może nawet wcielić się w złoczyńcę, a nie lokalną przystojniaka. Mówi, że jego nowy film Apofenia, który jest obecnie w postprodukcji, będzie „dziką przejażdżką w szaleństwo”.
Podobnie jak Paxton, Barnet ma warstwy. Ale tak naprawdę nie spieszy mu się, by rzucić je wszystkie naraz i kontynuować karierę. Raczej mówi mi, że próbuje przyjąć całe doświadczenie i naprawdę cieszyć się jazdą. Tak jest zwłaszcza teraz, ponieważ Nigdy nie miałem filmuje swój czwarty i ostatni sezon.
„To, co jest łatwe jako artysta, to po prostu ciągłe myślenie o następnej rzeczy – o tym, co zamierzasz zrobić dalej i co nastąpi później – ale naprawdę staram się rozkoszować tą chwilą” – mówi. „Jutro nadejdzie, ale teraz jestem w hitowym programie, robimy czwarty sezon i to zmienia życie. Tak więc naprawdę staram się tam siedzieć i po prostu wyrażać wdzięczność i cieszyć się tym, ponieważ wiem, że będę za tym tęsknić o wiele bardziej, niż się spodziewam”.
Czytaj dalej, aby poznać historię pierwszego pocałunku Barneta, jego ulubionego Chrisa z Hollywood i jednego bardzo szalonego snu, w którym robił „kosmiczne narkotyki” z Willemem Dafoe.
Kiedy ostatnio płakałeś?
Niedawno przeczytaliśmy nasz stół finałowy w odcinku 410 na Nigdy nie miałem i zdecydowanie powstrzymywałem łzy. To była dość szalona rzecz do przemyślenia – jak to było ostatni raz, kiedy wszyscy czytaliśmy ze stołu na pokaz. To naprawdę niesamowity scenariusz, o którym wiem, że nie będzie nawet częścią dyskusji przez wiele, wiele miesięcy później. Ale tak, to było emocjonalne.
Opisz niezapomniany sen.
Byłem asystentem w reklamie, w której Willem Dafoe był dyrektorem, a reżyserował go ktoś, kogo nazwiska nie wymienię, ponieważ w tej chwili nie jest zbyt popularny. Willem Dafoe kazał mi powiedzieć reżyserowi, jak ma wykonywać swoją pracę, a ja na to: „Tak naprawdę go nie znam”.
On powiedział: „Chodź. Pójdź za mną”. Zabrał mnie do pokoju i powiedział: „To są narkotyki kosmiczne. Zrobimy je”. A ja na to: „Nie wiem, co to znaczy”. On na to: „To narkotyki z kosmosu”. A ja na to: „Nie chcę tego robić”. Powiedział: „Ale ja jestem Willem Dafoe”. A ja na to: „To jest dobre punkt."
Więc braliśmy kosmiczne narkotyki, a potem musiałem go przewieźć z Nowego Jorku do Atlanty. Naprawdę nie mogę nawet zacząć — nawet nie chcę tego analizować, ale to wszystko. Nigdy go nie spotkałem, tylko we śnie, ale na pewno mu to powiem, kiedy go spotkam.
Ulubiona tandetna linia na podryw?
Zawsze jest ten klasyczny Joey w Przyjaciele, "Jak się masz?" To jedyna rzecz, jaką mogę teraz wymyślić.
Czy jest jakiś strój, którego żałujesz?
[W liceum] nosiłem duże białe T-shirty i Air Force One, naprawdę workowate dżinsy, łańcuch i duże koszulki do koszykówki. Potem nagle poszedłem do nowej szkoły i wszystkie dzieci ubierały się na szkolną szkołę. Tak więc bawiłem się Hollister, ale i tak dostałbym XXL w koszulkach. Zajęło mi trochę czasu, zanim polubiłem Ashtona Kutchera. Ale dotarłem tam na ostatnim roku.
Pierwszy album, jaki kiedykolwiek miałeś?
Dostałem trzy w tym samym czasie. To było Bądź bogaty lub zgiń próbując o 50 centów, Czekoladowa Rozgwiazda i Woda o Smaku Hot Doga przez Limp Bizkit, a następnie Wyłącz radio przez Kołowrotek Big Fish.
Ulubiony złoczyńca?
Joker Heatha Ledgera jest po prostu... Myślę, że to żaden pasek. Jest szalenie genialny i po prostu niesamowity. Również Jack Nicholson w Zmarli był tak chory.
Ulubiony bajgiel?
Wszystko bajgiel. Lubię lox z łososia na bajglu wszystko. Jest całkiem nieźle.
Ulubiony Chris z Hollywood?
Chris... Chris... Christophera Walkena. Ponieważ wygląda jak prawdziwy wampir i jest genialnym aktorem, a ja czuję, że jest taki sam na żywo.
Jaka jest ostatnia rzecz, którą robisz przed zaśnięciem?
Moja rutyna dla skóry. I staram się robić, czymkolwiek jest ta cała ta manifestująca moda, cokolwiek to pociąga za sobą. Wyobrażam sobie, czego chcę i wołam do tego — módl się, jeśli chcesz. Próbuję [dziennik], ale raz na kilka miesięcy i za każdym razem, gdy wracam do dziennika, pierwsza linijka brzmi: „Cóż, minęło trochę czasu, ale oto jestem”.
Kto jest Twoją celebrycką miłością?
O Boże [śmiech]. Cholera. Kate Beckinsale.
Gdybyś musiał dziś wydać 1000 USD, co byś kupił i dlaczego?
Może fajne wakacje dla mojej mamy. Zabierz ją do Japonii, bo mamy tam rodzinę, której nigdy nie spotkaliśmy. Więc tak, podróż do Japonii z moją mamą.
Opisz swój pierwszy pocałunek.
Nie podobało mi się to. Miłość mojego ówczesnego życia, w siódmej klasie, wyjechała na lato do Ameryki Środkowej, skąd pochodziła. I napisałem jej notatkę. Pomyślałem: „Hej, chcę cię pocałować, zanim odejdziesz”. A ona powiedziała: „Ja też”. A potem odpisałem: „OK, wyjdę na korytarz”.
Więc oboje wyszliśmy na korytarz w środku klasy i pocałowaliśmy się. To był pierwszy raz, kiedy pocałowałam się z językiem i zostałam zaskoczona. Nauczyciel nas złapał i pobiegłem do łazienki, żeby wypłukać usta, ponieważ byłem obrzydzony. Chyba nie byłem gotowy.
Zdjęcia: Kourtney Kyung Smith, w asyście Zachary'ego Graya. Pielęgnacja: Myo Lai. Makijaż: Margaux Lancaster. Polaroidy autorstwa Darrena Barneta. Specjalne podziękowania dla Polaroida. Dyrektor kreatywny: Jenna Brillhart. Starszy redaktor wizualny: Kelly Chiello. Współredaktor zdjęć: Amanda Lauro. Reżyser wideo: Justine Manocherian. Producent wideo: Sahara Pagan. Autor zdjęć: Liam Le Guillou. Producent wykonawczy: Bree Green. Rezerwacja: Talent Connect.
Aby uzyskać więcej takich historii, sprawdź EveryBODY In, nasze świętowanie — i wysyłanie — letnich ciał, dostępne dla pobieranie cyfrowe Teraz.