W krótkim czasie Sydney Sweeney znalazła się w centrum uwagi, udało jej się zabić każdy czerwony dywan, który jej uświetnił. I oczywiście młoda aktorka dopiero zaczyna. W niecały miesiąc Sweeney zmierzy się z Emmy, gdzie jest nominowana nie raz, ale dwukrotnie za pracę w Euforiaoraz Biały Lotos.
Ale najpierw Sweeney wziął udział w drugiej dorocznej gali HCA TV Awards w weekend w uderzającym stroju ociekającym bogactwem. Gwiazda wybrała aksamitną mini sukienkę w szmaragdowym kolorze Mugler w stylu vintage z głębokim, ale strukturalnym dekoltem, rękawami z odkrytymi ramionami i dopasowanym grubym paskiem. I chociaż suknia z 1981 roku z pewnością była wyrazistym akcentem, nie była nawet najbardziej zauważalną częścią wyglądu. Sweeney wyposażyła w ponad 60 (!!) karatów diamentów z De Beers, w tym kolczyki, ułożone bransoletki, dwa duże pierścionki i pasmo kamieni na szyi. Wykończyła wygląd niezwykle szpiczastymi czółenkami z metalicznym srebrnym detalem. Jej blond włosy były upięte w kok, z wyjątkiem kilku pasm okalających twarz, a dla glamu wybrała ostre kocie oko i brzoskwiniową wargę.
Sweeney niedawno otworzyła się na temat ról, które przyniosły jej pożądane nominacje. "Cassie jest jedną z najbardziej znanych mi postaci, ponieważ szukam miłości i akceptacji i boję się samotności” – powiedziała Termin ostateczny. „Naprawdę czuję wszystko, co czuje Cassie. Lubię patrzeć na to tak, jakbym żył i oddychał życiem tej postaci, a chwile, które się dzieją, naprawdę na nią wpływają. Po prostu pozwalam, żeby cokolwiek ją uderzyło, uderzyło mnie. To nie lada proces, ale właśnie dlatego zacząłem grać”.
Poruszyła także wyzwania, które pojawiły się wraz z graniem jej zimnej, cynicznej postaci Olivii in Biały Lotos. „Olivia myśli, że wie wszystko, a ty musisz w pełni pozwolić sobie na myślenie, że wiesz wszystko” – wyjaśniła. „Ona wyrzuca to, kim jest jej matka. Nie chce być podobna do swojej matki, ale robiąc to, staje się dokładnie taka jak ona. Konieczność pozwolenia, aby tak się stało, była fajnym procesem”.