Zaledwie tydzień później Serena Williams ogłosiła, że planuje odłóż rakietę tenisową na dobre po ponad 20 latach na korcie gwiazda tenisa (praktycznie) usiadła z Selena Gomez otworzyć się na to, co to znaczy traktować priorytetowo zdrowie psychiczne.
W klipie opublikowanym na Instagramie Gomez promującym jej inicjatywę dotyczącą zdrowia psychicznego, Wondermind, sportowiec został promowany w celu wyjaśnienia, co oznacza dla niej „sprawność psychiczna”. „Sprawność psychiczna to dla mnie po prostu nauka zamykania się” – powiedziała Serena. „I wiesz, że zrobiłem to lata temu, zanim nawet zdrowie psychiczne było tematem wśród wszystkich umysłów. To było bardziej jak, w porządku, zamykam się dzisiaj. Po prostu podświadomie to było coś, co zawsze robiłem”.
Matka jedynaka, która się w niej objawiła ogłoszenie emerytalne że planuje skupić się na powiększaniu rodziny, a następnie dotknęła, jak ważne są granice w utrzymaniu zdrowego umysłu. „Więc teraz, kiedy wiem, że tak ważne jest postawienie siebie na pierwszym miejscu, szczególnie mentalnie, zawsze mam zamknięte chwile” – kontynuowała. „Mam poważne granice i nie pozwalam nikomu ich przekraczać”.
Williams dodał: „Dla mnie bardzo ważne jest upewnienie się, że każdego dnia mam okres – jest tak źle, ponieważ tak naprawdę nic dla mnie nie robię, jestem w tym okropny. I powtarzałem to raz po raz – pracuję nad tym. Ale mniej więcej, przynajmniej ustalając priorytety tego, co muszę zrobić. A potem, kiedy jestem wyłączony, jestem wyłączony”.
To nie pierwszy raz, kiedy Serena wyraźnie mówi o poprawie swojego zdrowia psychicznego, a także w swoim specjalnym Moda Okładka Williams ujawniła, że jedyną osobą, z którą początkowo czuła się komfortowo, rozmawiając o swoim odejściu z tenisa, był jej terapeuta.
„Byłem niechętny przyznaniu przed sobą lub kimkolwiek innym, że muszę odejść od gry w tenisa” – powiedział Williams. „Alexis, mój mąż i ja prawie o tym nie rozmawialiśmy; to jak temat tabu. Nie mogę nawet przeprowadzić tej rozmowy z mamą i tatą. To tak, jakby nie było prawdziwe, dopóki nie powiesz tego na głos. Pojawia się, dostaję nieprzyjemny guzek w gardle i zaczynam płakać. Jedyna osoba, z którą naprawdę tam poszłam, to mój terapeuta!”