Kumail Nanjiani był nękany przez ten sam powracający koszmar przez bardzo długi czas. „Mam zamiar zrobić stand-up, wchodzę na scenę i nie mam żadnego materiału, jest pełny tłum, a ja tam jestem i nie wiem, co robić. Konfiguracja jest zawsze inna, więc nigdy nie wiem, w jaki sen wchodzę, wiesz?” Nanjani mówi mi na Zoomie ze swojego nowoczesnego biura w Los Angeles z połowy stulecia. spędzać czas z przyjaciółmi w barze czy coś, a potem nagle jestem przy otwartym mikrofonie, a oni wołają moje imię, a ja mówię: „O cholera, to ten pieprzony sen Ponownie!'"
Komik, aktor, producent i scenarzysta wie, że nie potrzeba psychiatry ani tłumacza snów, aby to złamać: „To zawsze się dzieje, kiedy czuję się onieśmielony lub nieodpowiedni. W zeszłym tygodniu śniłem trzy noce z rzędu. Byłem jak, rozumiem."
W tej chwili ma zamiar pokazać światu nowe oblicze siebie jako aktora w swoim dotychczas najbardziej wymagającym projekcie — nadchodzącym miniserialu Hulu, Witamy w Chippendales (transmisja w listopadzie 22), którego był również producentem wykonawczym. Nanjiani występuje jako Somen „Steve” Banjeree, indyjski imigrant, który stał się nieoczekiwanym założycielem słynnego imperium męskiego striptizu. Nie, niestety nie widzimy samego Nanjianiego jako buffa męskiego tancerza w Speedo, nawet jeśli ma mięśnie Marvela za to, ale garderoba, włosy i makijaż pomagają mu przybrać zupełnie nowy wygląd, godny niedoszłego Hugh Hefnera w obskurnym Los Angeles z lat 80. Angeles. („Każda inna osoba musiała się ubrać bajecznie, Murray [Bartlett], Annaleigh [Ashford], Juliette [Lewis]. Ale ja mam te, no wiesz, tandetne garnitury", żartuje ze swoich współpracowników, w tym Dana Stevensa i
Nicola Peltz Beckham.) Naturalnie więc wykorzystaliśmy okazję podczas tej sesji, aby ubrać go w parę damskich dżinsów i wzorzysty top z epoki dyskoteki, pasujący do stylowego mężczyzny tamtej epoki.Wraz z presją związaną z portretowaniem prawdziwej osoby i historii — prawdziwa saga kryminalna jest inspirowana wydarzeniami opisanymi w książce Deadly Dance: Morderstwa Chippendales — Nanjiani gra również obiektywnie złego faceta w roli, która stawia go całkowicie poza jego zwykłym repertuarem komediowym. 44-letni Nanjiani zasłynął ze stand-upów opartych na jego prawdziwych doświadczeniach, w tym dorastaniu w Pakistanie, przeprowadził się do Iowa na studia w wieku 18 lat i jako muzułmanin miał do czynienia z rasistowskimi hecklerami po 11 września.
"Witamy w Chippendales to rola, której najbardziej się denerwowałem, ponieważ nigdy nie grałem nikogo takiego jak [Somen]… Grałem głównie ludzi, którzy pod pewnymi względami byli różnymi wersjami mnie. Na ogół były zabawne lub miały w sobie coś sympatycznego” – mówi Nanjiani W stylu.
Zobacz: jego przełomowy występ aktorski w roli sarkastycznego, nerdowatego inżyniera oprogramowania Dinesha w komedii zespołu HBO Dolina Krzemowa lub jego pierwsza rola jako czołowego człowieka w Wielki chory. Judd Apatow wyprodukował komedię romantyczną, którą Nanjiani napisał wraz z żoną Emily V. Gordona. Całość została oparta na ich niesamowitej historii miłosnej z prawdziwego życia. (Spoiler: Po ośmiu miesiącach randek Gordon zachorował na tajemniczą chorobę i został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Pobrali się trzy miesiące później).
Jasne, grając Kingo, wzmocnionego nieśmiertelnego bohatera, który dorabia jako gwiazda Bollywood w 2021 roku Wieczni — nawiasem mówiąc, pierwszy superbohater z Azji Południowej w filmie Marvela — wymagał (teraz wirusowe) przemiana fizyczna. Ale granie w Banjeree wymagało wysiłku umysłowego, który okazał się jeszcze bardziej uciążliwy. „Ten facet zrobił wiele złych rzeczy” — zorganizował morderstwo I na początek podpalenie — „i bałem się to zrobić, ponieważ wiem, że nie mogłem użyć żadnego z moich podstawowych ruchów. Nie mogłem być zabawny. Nie mogłem się nawet tak często uśmiechać.” Przypomnij sobie koszmary.
Pomimo tego, że nie miał swoich zwykłych mocnych stron, na których mógłby się oprzeć i czuł się „zdenerwowany i onieśmielony” rolą — w rzeczywistości początkowo ją odrzucił, mówiąc GQ że nie był pewien, czy chce zagrać „złego faceta z mojej części świata” - Najiani ostatecznie zdecydował, że „historia była zbyt dobra a postać była zbyt ekscytująca.” Więc nie wycofał się z wyzwania i powiedział, że „gra prawdziwa reprezentacja skomplikowanych, złożonych postaci”, ale szybko dodał unoszące brwi zastrzeżenie: „tyrania pozytywnej reprezentacji jest bardzo redukujący”.
Nauczył się wyrywać z nieprzyjemnych emocji i włączać i wyłączać rzeczy między ujęciami, aby „mieć normalne życie i być dobrym mężem i być obecnym w domu, i nie przynosić tego ze mną do domu” – mówi, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jego żona była także producentem w pokazywać. („Chcę mieć dobre życie, szczęśliwe życie!”, mówi o aktorach, którzy stosują metodę full-on). Na szczęście schemat treningowy, który słynął z rozdarcia dla Marvela, pomógł mu również uwolnić napięcie po kręceniu mrocznych scen — i stał się jeszcze lepszym wykonawcą.
„Naprawdę nadal lubię ćwiczyć. Dużo z tego wynoszę. To dla mnie, psychicznie, było naprawdę dobrze. To uziemia mnie w moim ciele, jest dobre na stres, lepiej śpię i sprawia, że jestem lepszy w mojej pracy, ty wiesz, ponieważ tak wiele aktorstwa polega na odczuwaniu swojego ciała i byciu w nim”, Nanjiani mówi. „Przez lata czułem się naprawdę odłączony od mojego ciała, więc ćwiczenia są czymś, co po prostu łączy mnie ze sobą”.
Chociaż chciałby, aby jego wygląd nie odciągał uwagi od rzeczywisty pracy („Muszę zmienić sposób, w jaki szukam pracy”, stwierdza otwarcie), ma podejście zen „tak jest” — i wszelkie uczucia dysmorfii ciała, które wyraził w poprzednich wywiadach, kiedy po raz pierwszy spotkał się z atakiem uwagi na jego abs, wydają się być w widok z tyłu. Jak on niedawno powiedziałLudzie w wydaniu Sexiest Man Alive, jego „sekret dbania o siebie” polega na tym, że „nie patrzy zbyt często w lustro”.
Nanjiani trochę się ożywia komplementami dla jego nowo odkrytego stylu z czerwonego dywanu — Banjeree może mieć „okropną modę sens”, ale Nanjiani przechodzi modową ewolucję w ciągu ostatnich pięciu lub sześciu lat dzięki celebrytom styliści Jeanne Yang I Chloe Takayanagi, którzy pomogli mu popchnąć go do „trochę huśtawek” krawieckich, eksperymentując z kolorami i wzorami. „Nie sądziłem, że jest wiele rzeczy, które mógłbym zrobić, a na początku było kilka rzeczy, w których Chloe powiedziałaby:„ Po prostu mi zaufaj, dobrze? A potem kończysz w czymś takim jak, GQ najlepiej ubrana rzecz, a ona mówi: „Widzisz, mówiłem ci!” A ja na to: „Tak, wow, OK, masz rację. Dziękuję.'” (Sherwani, które miał na sobie Wieczni Premiera LA, autorstwa pakistańskiego projektanta Umara Sayeeda Couture, był jednak jego pomysłem i czymś, co wydawało mu się ważne).
Ponowne przebieranie się na czerwony dywan jest teraz tym przyjemniejsze po tak długim pobycie w domu, nawet po tym, jak reszta świata zaczęła wyłaniać się z baniek COVID-19. Jak udokumentowano w Wielki chory, jego żona, Emily, ma obniżoną odporność – co oznaczało przesiadywanie na zjazdach, weselach lub imprezach z nagrodami, które nie wymagały testów i ogólnie zachowywały większą ostrożność niż ktokolwiek, kogo znają. Ale czas spędzony razem w odosobnieniu pomógł parze wzmocnić ich związek i poznać się w głębszy sposób, mówi Nanjiani, mimo że są małżeństwem od 2007 roku. (Dało im to również czas na uruchomienie podcastu, Pobyt u Emily i Kumaila.)
„Kwarantanna była bardzo, bardzo stresującym czasem. Dla niej też było to stresujące, ale myślę, że oboje możemy przyznać, że dla mnie było to o wiele bardziej stresujące. Po prostu czułem się poza kontrolą i zdaliśmy sobie sprawę, że obie nasze reakcje na jej początkową chorobę były tak dużą częścią wzorców naszego związku… stało się bardzo oczywiste, że to było coś, co wciąż na nas wpływało, tak naprawdę, spędzenie tego półtora roku tylko z nami — naprawdę nie wyszliśmy z domu, niektórzy strzelali, ale ja tego nie zrobiłem — naprawdę, naprawdę zbliżyliśmy nas do siebie” – powiedział. „Kiedy spojrzymy wstecz, niezależnie od tego, jak wiele lat od teraz, na te półtora roku razem, zawsze będzie to kamień milowy. Myślę, że teraz bardziej siebie doceniamy. Myślę, że teraz komunikujemy się o wiele lepiej”. Kończy mądrym wnioskiem: „Związki zawsze ewoluują, ponieważ ty zawsze ewoluujesz, a druga osoba zawsze ewoluuje”.
Niestety, mówi, że para nie planuje nakręcić kolejnego filmu opartego na ich doświadczeniach, wyjaśniając, że posiadanie tak intymnej historii na zawsze może być dziwne. „To w pewnym sensie otwiera drzwi; to stresujące, gdy ludzie nagle pytają cię o bardzo osobiste rzeczy na twój temat” – mówi o Wielki chory, z którymi inne pary międzykulturowe i osoby zajmujące się chorobą łączyły się na różne sposoby. I cóż, Nanjiani był też może trochę zbyt pokorny w tej całej sprawie. Pomimo zdobycia nagrody Independent Spirit Award i nominacji do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny Wielki chory, „Nigdy nie myślałem, że ludzie będą to oglądać” — mówi.
Podczas gdy przejście od komika do aktora i prawdziwej gwiazdy filmowej Marvela było już niezłą przejażdżką, Nanjiani jeszcze się nie ewoluuje — i w końcu ma luksus z wyboru, daleki od typowych jednowymiarowych taksówkarzy lub 7-11 urzędników - możliwości, którym czuł, że nie może odmówić, kiedy był pierwszy zaczyna się. Jeśli rola Marvela nie była wyraźną oznaką jej zrobienia, zasłużył również Gwiezdne Wojny uznanie w jego życiorysie, kiedy pojawił się jako iluzjonista i oszust Haja Estree w tegorocznym Obi-Wan Kenobi obok Haydena Christensena i Ewana McGregora. „W miarę jak możliwości, które otrzymujesz, stają się coraz bardziej ekscytujące, zmieniają się również Twoje cele. Wiesz, kiedy zaczynałem robić komedie, moim celem było poprowadzenie Des Moines Funny Bone. Pamiętam, że to był mój pierwszy konkretny cel. A ja na to: „Jeśli to zrobię, to wszystko, czego chcę”. Ale to się ciągle zmienia – mówi.
Jeśli chodzi o to, jakie będzie jego następne wielkie wyzwanie, Nanjiani trzyma to blisko kamizelki, ale stara się nie myśleć o tym za dużo (z pomocą swojego terapeuty). „Mam konkretną listę. Nie jest to nigdzie zapisane. Nawet nie powiedziałem Emily, co to jest, ale mam w głowie bardzo konkretne rzeczy, których chcę” – mówi. „Mam nadzieję, że uda mi się je wykonać. Ale jeśli nie, będą inne wspaniałe rzeczy, a ja po prostu próbuję sobie zaufać”.
Czytaj dalej, jak Nanjiani omawia swój pierwszy pocałunek, swojego ulubionego Hollywood Chrisa i swojego kota, Bajgla.
Kto jest Twoją celebrycką miłością?
Hugh Granta. To takie wspaniałe, ponieważ naprawdę się rozciąga i robi tak wiele różnych rzeczy, na przykład granie złych facetów i takie tam. We wszystkich jego występach jest radość. Szczególnie teraz fajnie się to ogląda.
Jaka jest ostatnia rzecz, którą robisz przed zaśnięciem?
Czytać... czy to jest nudne? Kiedy postanowiłem zakończyć noc czytaniem zamiast przewijania, różnica w śnie jest tak oczywista. To niewiarygodne, jak wielką różnicę to robi. Na przykład, gdy przewijam i idę spać, budzę się kilka razy każdej nocy. Jeśli czytam i idę spać, prześpię całą noc. Jest noc i dzień.
Pierwszy album, który kiedykolwiek posiadałeś?
Był to pakistański zespół Vital Signs.
Kto jest twoim ulubionym złoczyńcą?
Hannibal Lecter. Ponieważ jest oczywiście złym facetem, robi okropne złe rzeczy, ale nadal jest naprawdę kochany, ponieważ jest taki czarujący, wiesz?
Ulubiony tandetny podryw?
Robię to w Wielki chory. Mówię: „Potrafię napisać twoje imię w języku urdu”. Myślę, że to całkiem niezłe. W prawdziwym życiu Emily była całkowicie oczarowana. W filmie mówi: „Pff, czy to jest coś, co robisz?” Wiesz, napisaliśmy aspiracyjne wersje nas samych.
Gdybyś miał dziś wydać 1000 dolarów, co byś kupił i dlaczego?
O mój Boże. 1000 $ dziennie, co bym kupił? Prawdopodobnie poszedłbym kupić naprawdę świetny plakat w stylu vintage do filmu, który kocham, ponieważ uwielbiam plakaty w stylu vintage, ale są one bardzo drogie.
Gdybyś ubiegał się o urząd, jakie byłoby twoje hasło?
chciałbym przegrać. Nie chcę tej odpowiedzialności. Więc mój brzmiałby: „Głosuj na tego drugiego! Przegrałem zakład.
Opisz swój pierwszy pocałunek.
To było cmoknięcie w policzek — i wydawało się, że to powrót do domu. Ale pierwszy, który prawdopodobnie zostałby uznany za prawdziwy dorosły pocałunek… tak było Mój pierwszy. Nie było jej pierwszy. I stało się dla niej bardzo oczywiste, że to był mój pierwszy. Martwiła się potem (śmiech). To było naprawdę zawstydzające. Nie wiedziałem, że to nadchodzi i tak po prostu się stało.
Ile miałeś lat, jeśli nie masz nic przeciwko, że zapytam?
Lepiej nie. (śmiech). OK, OK, jasne. Miałem 21 lat czy coś. Byłem naprawdę dorosły. Moglibyśmy prowadzić, głosować i tak dalej. Może miałem 20 lat. Pierwszą liczbą [w moim wieku] była dwójka, kiedy miałem swój pierwszy pocałunek. Tak, nie spodziewałem się tego. Naprawdę ją lubiłem. Byłem zachwycony, że tak się stało. Ale nie zachwycony moim własnym występem.
Ulubione zamówienie na bajgle?
Lubię asiago lub bajgiel z jalapeño. Albo bajgiel sezamowy ze zwykłym lub wegetariańskim serem śmietankowym jest naprawdę trudny do pobicia. Nie lubię bajgla ze wszystkiego. Nie kładź wszystko tam. To zbyt wiele rzeczy. Wszystko? Nie. Chcę coś bajgiel. A ja nie lubię słodyczy. Gdybym chciał coś w kształcie bajgla i słodkiego, zjadłbym pączka.
Mój kot ma na imię Bajgiel. Domyślam się, że jest dla mnie wszystkim, więc jest czymś w rodzaju bajgla wszystkiego?
Kto jest twoim ulubionym hollywoodzkim Chrisem?
Ach, to pułapka... Christophera Lloyda na pewno.
Och, OK, wydaje mi się, że pytanie dotyczyło bardziej Chrissów, które zwykle są zdezorientowane. Wiesz, jak Chris Pine, Pratt –
Myślisz, że Chris Pratt i Chris Lloyd się nie mylą? Ludzie cały czas mylą go z Chrisem Pine.
Cóż, dobra segue — jaki jest twój ulubiony żart?
To prawdopodobnie coś w stylu Zach Galifianakis wstań lub może Jerry Seinfeld wstań coś od Conana, wiesz, jak ludzie, którzy sprawili, że zakochałem się w stand-up i chciałem być komik.
Kiedy ostatnio płakałeś?
Wczoraj. Oglądałem film. Nie mogę ci powiedzieć, który film.
… Ponieważ jest to żenujące, czy dlatego, że nie zostało wydane?
Nigdy nie wstydzę się płakać na żadnym filmie, ale to było… tak, to było jak film animowany, który jeszcze nie wyszedł. Nie spodziewałem się tego i po prostu mnie to uderzyło, jakby od razu. Bardzo się rozpłakałam. Teraz cały czas płaczę na filmach.
Kredyty
Fotograf
Kania Iwana
Wspomagany przez
Jeremy'ego Erica Sinclaira
Pielęgnacja
KC Fee Butterfield
Stylizacja
Chloe Takayanagi
Dyrektor kreatywny
Jenna Brillhart
Starszy Dyrektor Redakcyjny
Laura Norkin
Starszy redaktor wizualny
Kelly Chiello
Współpracownik edytora zdjęć
Amandę Lauro
Reżyser wideo
Justyna Manocherian
Dyrektor Fotografii
Brandona Scotta Smitha
Producent
Pogańskie Sahary
Producent wykonawczy
Bree Greena
Rezerwować
Krzysztof Luu
Specjalne podziękowania dla
Hotel Perspektywa