Będąc jedną z najsłabszych par celebrytów, Robert Pattinson i Suki Waterhouse zdołali utrzymać swój związek z dala od nagłówków gazet. Jednak w nowym wywiadzie Waterhouse dała rzadki wgląd w to, jak ona i ona Zmierzch ałun udało im się pozostać razem przez prawie pięć lat i jak ta dwójka się widuje zarządzając ich szalenie napiętymi harmonogramami (patrz: ona ma zamiar uderzyć w prasę, aby promować Prime wideo Daisy Jones i szóstka i Pattinson przygotowują się do kolejna runda jako Batman).
„Jestem zszokowana, że jestem tak szczęśliwa z kimś przez prawie pięć lat” – powiedziała Waterhouse The Sunday Times.
Dodała, że podczas gdy ona jest w trasie, a Pattinson pracuje, nigdy nie spędzają więcej niż dwa miesiące osobno. I chociaż brzmi to ciężko, mówi, że dzięki nim to działa.
„Któregoś dnia miałam dwa dni wolnego i bez wątpienia wróciłam, żeby się z nim zobaczyć” – wyjaśniła. „W takim razie wyjdzie na kilka dni. Zawsze jestem niesamowicie podekscytowany, gdy widzę jego imię pojawiające się [na moim telefonie] lub nawet SMS-a i myślę, że on czuje to samo do mnie. Zawsze mamy tak wiele do powiedzenia, a ja uważam go za zabawnego”.
Waterhouse zauważył również, że chociaż obaj są doświadczonymi aktorami, nie zamierzają dzielić się ze sobą radami na temat rzemiosła.
„Rob zdecydowanie nie otrzymuje ode mnie rad dotyczących aktorstwa” – dodała. „Ale oczywiście spróbuję nakłonić go do pomocy przy przesłuchaniu, zanim zaśnie na sofie”.
Wyjaśniła również, że chociaż przez długi czas była określana jako dziewczyna celebryty - słynęła z randkowania W końcu Bradley Cooper — jest gotowa wyjść poza to i pokazać ludziom, że jest kimś więcej niż tylko ramieniem cukierek.
„Nie możesz oczekiwać, że świat będzie po prostu łaskawie wszystko rozumiał” – powiedziała o tym, że jej życie randkowe trafiło na pierwsze strony gazet. „Kiedy masz 21 lat, rzucasz się w wir rzeczy i nie masz pojęcia, jakie będą tego konsekwencje”.