Odkąd premiera jej wirusowego filmu dokumentalnego (i renesans jej legendarnego upięcia), Pameli Anderson bardziej niż ugruntowała swoją pozycję jako skarb narodowy. Nie ma więc wątpliwości, że ubieranie się w typową amerykańską markę, taką jak Tommy Hilfiger, byłoby oczywiste — a prawdziwa ikona właśnie to zrobił, biorąc udział w kolacji Tommy x Shawn w poniedziałek z okazji ostatniej współpracy marki z muzykiem Shawnem Mendesa.
Na to wydarzenie Anderson założyła minispódniczkę TH w kolorze khaki z paskiem i niebieską zapinaną na guziki warstwą pod długim beżowym trenczem z wytłoczonym emblematem na piersi. Połączyła zestaw z czarnymi szpilkami i nosiła swoje słynne blond włosy ułożone w luźne loki z przedziałkiem pośrodku. Dla jej blasku zdecydowała się na przydymiony eyeliner i fioletowe usta. Stylizację uzupełniła czarnymi okularami przeciwsłonecznymi.
W pewnym momencie aktorka pozowała obok Mendesa, który miał na sobie granatową marynarkę i brązowe spodnie. Inne obecne gwiazdy to Alexa Chung, Jourdan Dunn i
Emilii w Paryżu'S Lucien Laviscount.W zeszłym tygodniu Anderson dołączył do innego domu mody, aby wystąpić w pokazie Wiosna Lato 2023. Gwiazda otworzyła pokaz BOSS w Miami, mając na sobie monochromatyczne spodnie w kolorze kości słoniowej. Na wybiegu dołączyła do niej m.in Naomi Campbell podczas gdy inni A-listerzy, w tym DJ Khaled, Khaby Lame, Prawo Roacha, a więcej obserwowano z pierwszego rzędu.