Tak wiele bikini, tak mało czasu. To było pozornie Kendall Jennermantra w ten weekend, kiedy odleciała do nieujawnionego tropikalnego raju i założyła dwa małe kostiumy kąpielowe (i najpiękniejszą jedwabną suknię) w ciągu nieco ponad jednego dnia.
W sobotę supermodelka udostępniła na Instagramie kilka zdjęć ze swojego ostatniego wypadu, podpisując karuzelę treści bardzo konkretnym „31 godzin”. W na pierwszym slajdzie Kendall opalając się na leżaku miała na sobie limonkowy dwuczęściowy strój z trójkątną górą i mocno wyciętymi dołami, a na następnym slajd był krótkim klipem przedstawiającym Kendall boso na plaży, ubraną w obcisłą, ombre pomarańczowo-czerwoną suknię z rękawami tak długimi, że przyczepiały się do sukienki rąbek.
Ale to czwarte zdjęcie przykuło uwagę wszystkich — na dobre i na złe. Pozując na betonowym balkonie z widokiem na ogromną wydmę, Kendall miała na sobie maleńkie bikini z nici dentystycznej w kolorze czarnym. Ten mały kostium kąpielowy składał się z topu w stylu biustonosza z wąskimi ramiączkami typu spaghetti i majtek typu stringi. Ciemne włosy Kendall były mokre, a na zdjęciu miała mało lub wcale makijażu – jednak wielu fanów o sokolich oczach zauważyło, że jej ręka wyglądała nienaturalnie długo.
„Dziewczyno, TWOJA RĘKA!!!” napisał jeden użytkownik w sekcji komentarzy. Inny żartobliwie dodał: „Być może będziesz musiał zobaczyć się z lekarzem w sprawie tej ręki”. Trzeci oskarżył ją o porażkę Photoshopa, pisząc: „Edycje poszły nie tak na czwartym zdjęciu”.
Nie byłby to pierwszy raz, kiedy Kendall została oskarżona o przerabianie jej zdjęć w Photoshopie. W maju 2018 roku model był oskarżona o wydłużanie i tak już długich nóg wyglądać jeszcze szczuplej na zdjęciu w bikini, które udostępniła siostrze Kourtney Kardashian.