Madelyn Cline wylatuje z Outer Banks na krótką wycieczkę do Paryża dla niektórych obchody tygodnia mody. W poniedziałek, Banki Zewnętrzne gwiazda — i najnowsza modelka It Girl — została sfotografowana w pierwszym rzędzie na pokazie Stelli McCartney jesień-zima 2023-2024 w seksownym ujęciu podstawowego elementu garderoby.

Cline przybyła na pokaz w małej czarnej sukience z wycięciem odsłaniającym piersi, asymetrycznym krojem na jedno ramię i opadającą wiązaną kokardką po jednej stronie dekoltu. Miała na sobie dopasowaną sukienkę midi nałożoną na przezroczyste czarne rajstopy w połączeniu z pasującymi obcasami. Uzupełniła się o torebkę Stella McCartney wykonaną z roślinnej alternatywy skóry Mirum firmy NFW, a swoje blond włosy ułożyła z przedziałkiem na środku i delikatnymi falami. Subtelna, przydymiona kredka i brzoskwiniowe usta dopełniły jej efektowny wygląd bez makijażu. W pewnym momencie aktorka założyła na swój LBD długi wielbłądzi trencz.

Cline dołączyła do niej w pierwszym rzędzie

click fraud protection
OBX współgwiazda Madison Bailey, która miała na sobie wzorzyste spodnie ze spadochronem, przyciętą skórzaną kurtkę bomber i czarne botki. Jej ciemne włosy były ułożone w upięcie inspirowane latami 90., które obejmowało kosmiczne koki i zaczesaną grzywkę z boku.

Madelyn Cline i Madison Bailey Stella McCartney jesień zima 2023-2024 Tydzień mody w Paryżu

Obrazy Getty'ego

Madelyn Cline mówi, że inspirację do 3. sezonu „Outer Banks” czerpała ze swojego życia osobistego

Kultowy serial Netflixa wydał swój trzeci sezon pod koniec zeszłego miesiąca, a także ogłosił wczesne przedłużenie sezonu 4. Podczas rozmowy z W stylu, Cline opowiedziała, jak moda jej bohaterki, Sarah Cameron, ewoluowała w ciągu trzech sezonów serialu.

„Myślę, że styl Sarah zmienił się z bardziej estetycznego na wciąż uroczy, ale [bardziej] funkcjonalny” – powiedziała. „Teraz jej życie jest zupełnie inne niż kiedyś, a w ciągu ostatnich trzech sezonów było to powolne subtelne przejście od Kook, jeśli wolisz, do bardziej Pogue: trochę luźniejsze, ale wciąż trochę stylu Sary, na Jasne."