Diana Kruger otwiera się na temat tego, dlaczego wahała się przed posiadaniem dzieci, zanim w 2018 roku powitała swoją 4-letnią córkę Nova z długoletnim partnerem Normanem Reedusem. Podczas rozmowy z Caroline Stanbury podczas odcinka Dear Media's Rozwiedziony nie umarł podcast, aktorka szczerze opowiedziała o tym, jak jej wychowanie negatywnie wpłynęło na jej poglądy na temat macierzyństwa.
„Nie miałem dobrego przykładu życia rodzinnego, wiesz?” Kruger podzieliła się, gdy zapytano ją, czy to jej dzieciństwo lub kariera sprawiły, że początkowo nie chciała mieć dzieci. „Zawsze bałam się zaangażować w coś i utknąć w jakiejś sytuacji, gdy zobaczyłam, że moja mama utknęła w jakiejś sytuacji. Myślę, że mogłaby więcej podróżować, gdyby miała trochę starsze dzieci, myślę, że mogłaby wcześniej wydostać się z dysfunkcyjnego małżeństwa”.
Kruger kontynuował: „Myślę, że ja i mój brat byliśmy świadkami rzeczy, które nie były zbyt miłe w związku. Pomyślałem więc, że nigdy nie chciałem tego dla siebie. Czułem, że może nie jestem stworzony do takiego życia”.
Zapytana, czy uważa, że jej matka pozostała w małżeństwie tylko ze względu na nią i jej brata, Diane odpowiedziała: „To znaczy, nigdy tak nie powiedziała ani nie sprawiła, że tak się poczułam. To ja dorastałem i widziałem inne życie, w Paryżu, a potem w Nowym Jorku, i rzeczy, które się przede mną otwierały, i możliwości, które miałem”.
„Po prostu spojrzałam na moją mamę i zobaczyłam, jak bardzo była nieszczęśliwa w tym małżeństwie przez tak długi czas, i poczułam, że została z nami, jak wiele kobiet zbyt długo” – dodała. „Nigdy nie chciałem czuć, że utknąłem, a ona była tak nieugięta, że zawsze będę niezależna finansowo i odpowiedzialna, co bardzo mi ciążyło, gdy dorastałam. Ale cieszę się, że to zrobiła.
Aktorka wyjaśniła następnie, że chociaż jej dzieciństwo mogło sprawić, że wahała się przed założeniem własnej rodziny, jest to również główny powód jej intensywnego popędu. – Na mnie też ciążyła duża presja. Nie jestem z zamożnej rodziny. Wszystko w porządku, ale nie dorastałem z pieniędzmi, więc zawsze była presja, że jeśli mi się nie powiedzie, będę musiał wrócić i znaleźć normalną pracę, a to bardzo pobudziło moje ambicje. ”