Prawo Roacha staje się naprawdę prawdziwy w stosunku do niego wycofanie się ze stylizacji niektóre z największych nazwisk Hollywood. W piątek, Cięcie upuścił wywiad z legendą mody na temat jego szokującego ogłoszenia (które przyszło przez Instagram) wcześniej w tym tygodniu. Redaktor naczelny Lindsay Peoples wprost zapytał Roacha, czy rzeczywiście przechodzi na emeryturę.
„Zdecydowanie przechodzę na emeryturę w 100 000 procentach”, odpowiedział, po czym dodał, że chociaż skończył ze stylizacją celebrytów, nie opuszcza branży całkowicie. „Nikt nie może powiedzieć, co jest wieczne i co się stanie, ale w tej chwili i moim zdaniem zdecydowanie odchodzę na emeryturę sława stylizacja. Nie rezygnuję z mody, bo bardzo ją kocham. Ale stylizacja, w sposób, w jaki służyłem innym ludziom, wycofuję się z tego”.
Kiedy Peoples zapytał go „dlaczego teraz?” — w końcu ubrał grupę A-listerów na Targowisko próżności Afterparty po Oscarach na początku tego tygodnia — Roach przyznał, że od jakiegoś czasu nie jest szczęśliwy. „Kulminacja wszystkiego, co działo się w mojej karierze w ciągu ostatnich kilku dni, po prostu zepchnęła mnie na krawędź” – powiedział. „I to jest tak, jak wiesz co? Zrobiłem wszystko. Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem się poruszać i wspinać w tej branży w taki sposób, w jaki to zrobiłem. Ale nie mogę powiedzieć, że nie zrobiłem tego bez cierpienia. I myślę, że jako Czarni w tym kraju, cierpienie jest wpisane w nas, prawda? Czujemy, że aby odnieść sukces, musimy cierpieć. Cierpisz przez różne rzeczy, aby dostać się na drugą stronę. Wiesz, cierpisz przez ziemię, aby dostać się do nieba. Wiesz co mam na myśli?"
Kontynuował: „Napisałem ten post, ponieważ czułem, że nie mogę oddychać, a ja uwalniam to i pozwalam światu wiedz, że skończyłem z tym, to był pierwszy raz w tym tygodniu, kiedy naprawdę poczułem, że wziąłem głęboki oddech oddech."
Stylista, który najbardziej znany jest z pracy nad wieloletnią klientką i przyjaciółką Zendaya, opowiedział o wpływie, jaki ich związek wywarł na branżę, a także o swojej przyszłości z aktorką. „Cóż, myślę, że byłem w stanie zrobić to po swojemu, a także miałem kogoś, komu obiecaliśmy sobie nawzajem, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby się nawzajem podnieść, a to jest Zendaya. Sposób, w jaki weszliśmy do branży, sprawił, że nikt nie chciał dotknąć żadnego z nas. Jakby nikt nie chciał mi pożyczyć ubrań. Nikt nie chciał jej ubierać, bo w tamtych czasach dziewczyny Disneya nie były uważane za prawdziwe aktorki. Tak więc mały palec przysięgał sobie, że zrobię, co do mnie należy. Zrobiłaby swoje. I zrobilibyśmy to razem. I myślę, że to pozwoliło mi ominąć wszystkie inne sposoby, dzięki którym ludzie odnoszą sukces, nepotyzm”.
„A ludzie powiedzą:„ Och, nie opuścisz Zendayi ”. Ale nie muszę stylizować Zendayi, aby być częścią jej zespołu i zespołu kreatywnego, prawda? Więc może jeśli zdecyduję, wiesz, nie być jej stylistką, nadal mogę być jej dyrektorem kreatywnym i nadal mogę, wiesz, zarządzać stylistą lub jakkolwiek zdecyduję się to zrobić. Nie podjąłem decyzji - wyjaśnił. „Ona daje mi łaskę, aby móc podjąć tę decyzję, ponieważ naprawdę mamy pokrewieństwo. Wiesz, dorastaliśmy razem. I to wszystko, o co kiedykolwiek prosiłem, to ludzie, dla których tak ciężko pracowałem, aby po prostu dali mi łaskę, kiedy jej potrzebuję”.
Dał też zapowiedź tego, co wydarzy się na tegorocznej Met Gala. Powiedzmy, że nie należy się spodziewać żadnej z jego charakterystycznej magii (pamiętacie jego moment z Wróżką Chrzestną z Zendayą?).
„No Met Gala… odwołana” – powiedział.