Miley Cyrus (królowa super krótkie spodenki I seksowne posty na Instagramie) daje wszystkim do zrozumienia, że ​​nie potrzebuje nikogo innego do kupowania jej kwiatów — poradzi sobie z tym sama. Piosenkarka rzuca trochę cienia swoim najnowszym upadkiem, a naprawdę nie ma lepszej zemsty niż dobry wygląd.

Cyrus wydała w piątek swój nowy singiel „Flowers” ​​wraz z teledyskiem, w którym piosenkarka tańczy na wzgórzach Hollywood świętując jej niezależność, mając na sobie dwuczęściowy zestaw Yves Saint Laurent w kolorze metalicznego złota, składający się z maxispódniczki z niskim stanem i dopasowanej bluzy z kapturem szczyt. W innym miejscu filmu Cyrus poszedł popływać i poćwiczyć na luksusowym podwórku, mając na sobie tylko czarny stanik i bieliznę. Pod koniec wślizgnęła się w za duży czarny garnitur bez koszuli.

Fani uważają, że nowy singiel jest ostatnim pożegnaniem byłego męża piosenkarki, Liama ​​​​Hemswortha (wydanie w jego urodziny Jest albo szalony zbieg okoliczności, albo całkowicie zamierzone). Jedna z teorii krążących po internecie głosi, że piosenka jest odpowiedzią na

Brunona Marsapiosenka „When I Was Your Man” z 2012 roku. Jeden z użytkowników zamieścił na Twitterze grafikę obok siebie, aby pokazać podobieństwa między tekstami refrenów w obu utworach.

„Miley Cyrus napisała piosenkę jako odpowiedź na piosenkę Bruno Marsa, którą Liam kiedyś jej zadedykował, a ona wydaje ją w jego urodziny” – czytamy w podpisie. Ani Mars, ani Cyrus nie potwierdzili odzwierciedlenia między melodią a tekstem, ale tak naprawdę dowód jest w puddingu.