Pierwszy, peplums, a teraz buty na koturnie. Florence Pugh wskrzesza niektóre najbardziej kontrowersyjne trendy z 2010 roku, po jednym stroju na raz. Zaledwie miesiąc po tym, jak na rozdaniu nagród London Critics Circle Film Awards wprowadzono modny styl na biznesowej sylwetce peplum, Aktorka wyciągnęła kolejny kontrowersyjny element garderoby, wychodząc z babcią Pat w Nowym Jorku weekend.

Zauważony przez fotografów w dzielnicy Tribeca, Pugh ubrany w wełniany płaszcz Valentino w kolorze wielbłąda podszyta kultowym logo V marki modowej na kołnierzu i pasku, które pasowało do nadruku na jej torbie. Tymczasem ciemne sprane dżinsy z rozszerzanymi nogawkami trafiły do ​​omawianego buta polaryzacyjnego: pary butów na koturnie. Jednak wersja Florence nie była niezgrabna ani niewygodna (co przede wszystkim sprawiło, że koturny zyskały złą sławę), a zamiast tego była dokładnym przeciwieństwem, oferując znacznie smuklejszy i bardziej stylowy kształt.

Florence Pugh

Aby uzyskać glam, nosiła sięgające ramion blond włosy rozpuszczone i ułożone w obszerne fale z głębokim przedziałkiem z boku, a także połączyła usta w kolorze nude z subtelnie przydymionym okiem.

click fraud protection

Florence Pugh miała na sobie tylko stringi pod przezroczystą wieczorową spódnicą z cekinami

Następnego dnia Florence znów została sfotografowana z babcią w innej eleganckiej kombinacji odzieży wierzchniej i butów. Tym razem miała na sobie sięgający podłogi szary trencz, który pozostał niewiązany, odsłaniając całkowicie czarny zestaw pod spodem – w tym czarne buty ze szpiczastymi palcami i najgrubsze obcasy. Uzupełniła ją okularami przeciwsłonecznymi w kształcie kocich oczu i tą samą torebką Valentino, którą wcześniej nosiła po mieście.

Florence Pugh