Emilii w Paryżu fani będą musieli poczekać do grudnia. 21, aby zobaczyć dokładnie, co Emily Cooper i ona moja przyjaciółka mają w zanadrzu sezon 3, ale w nowym wywiadzie z Rozrywka dziś wieczorem, Lily Collins rzuciła okiem na to, co nas czeka. Rozmawiała z ET podczas pokazu mody Ralph Lauren Wiosna/Lato 2023 w czwartek wieczorem w Huntington Library w San Marino, Calif., mówiąc, że wszystkie rzeczy, które widzowie poznali i pokochali, zostaną wzmocnione w trzecim programie pora roku. Oznacza to oczywiście więcej miłości, ale także więcej hijinków i mody.
„Więcej trójkątów miłosnych, więcej dramatów, więcej śmiechu, więcej mody, więcej lokalizacji, więcej Francji!” powiedziała. Dodała również, że ponieważ serial ma już zagwarantowany czwarty sezon w serwisie Netflix, fani powinni przygotować się na „wiele klifów”.
Collins opowiedziała także o swojej pracy jako producentki w przebojowym programie ET że była to dla niej niesamowita nauka i „wymarzona praca”.
„To było niesamowite” – powiedziała. „Wiele się nauczyłem i jestem bardzo wdzięczny zespołowi, który zainspirował mnie do dalszego wyrażania siebie i posiadania własnych pomysłów, a to była wymarzona praca”.
Collins mówił również o Ralphie Lauren na pokazie, mówiąc, że darzy projektanta dużym szacunkiem, a nie tylko ze względu na swoje miejsce w panteonie projektantów mody, ale także dlatego, że zaprojektował jej ślub suknia. Ona poślubiła swojego męża, Charlie McDowell, zeszłej jesieni.
„Mój mąż i ja mieliśmy ślub w Kolorado, w amerykańsko-brytyjskim klimacie, a Ralph nam to reprezentuje, więc jest bardzo bliski i drogi mojemu sercu” – powiedział Collins. „Jest tylko swoboda, amerykański klimat i klasyka, która jest tak ciepła i zachęcająca, że zawsze kochałem Ralpha Laurena”.