Jennifer Aniston obnaża to wszystko (zarówno w przenośni, jak i dosłownie) na cześć Nęcićnumer grudniowy. Siedząc z publikacją, aktorka (i gwiazda z okładki) otworzyła się, mówiąc, że czuje się teraz bardziej pewna siebie niż kiedykolwiek wcześniej - i udowodniła to, wsuwając się w stanik tak mały, że dawał nawet Dua Lipa ucieka za swoje pieniądze.

Na okładce, Aniston miała na sobie niecodzienny stanik Chanel z 1996 roku, który składał się z dwóch markowych czarnych kółek trzymanych razem cienkimi czarnymi sznureczkami, z dopasowanymi stringami od Gucci z nitką w talii i niskim stanem Saint Laurent spódnica. Pozuje z jedną ręką nad głową, a drugą na biodrze (z dodatkiem bransoletki Bulgari, bo duh), aktorka poprosiła o przedłużenia, aby podwoić długość jej charakterystycznych karmelowych warkoczy i zdecydowała się na prosty, błyszczący makijaż Patrzeć.

Nie był to jednak jedyny oszałamiający zestaw, który Jennifer miała na sobie podczas sesji, a dodatkowe zdjęcia pokazały gwiazdę pozującą w spodniach w połączeniu z gigantyczny, olśniewający pasek Diora i stanik, leżące na ziemi wiśniowe body z wycięciami i uśmiechające się do kamery w niebieskim crop topie przesiąkniętym woda.

click fraud protection

Pasek Dior z okładką Jennifer Aniston „allure”.

Nęcić

Jennifer Aniston ujawniła, że ​​„nie żałuje” swojej „wymagającej” podróży do zapłodnienia in vitro

Podczas wywiadu Jennifer szczerze opowiedziała o swoim obecnym wyglądzie, jednocześnie zachęcając innych, by byli dla siebie milsi. „Czuję się najlepiej w tym, kim jestem dzisiaj, lepiej niż kiedykolwiek w wieku 20 lub 30 lat, a nawet po czterdziestce” – ujawniła. „Musieliśmy przestać mówić sobie złe rzeczy. Pewnego dnia będziesz miał 65 lat i pomyślisz: „W wieku 53 lat wyglądałem zajebiście”.

Aktorka następnie zagłębiła się w ten pomysł, dodając, że ciężkie czasy zmusiły ją do rozwoju. „Powiedziałabym, że po trzydziestce, czterdziestce przeszłam przez naprawdę ciężkie gówno i gdyby nie to, nigdy nie stałabym się tym, kim miałam być” – powiedziała. „Dlatego mam taką wdzięczność za te wszystkie gówniane rzeczy. W przeciwnym razie utknęłabym w tej osobie, która była tak przerażona, tak zdenerwowana, tak niepewna, kim jest. A teraz, kurwa, mam to gdzieś.