Kim Kardashian w końcu przerwała milczenie wokół kontrowersyjnej świątecznej kampanii Balenciagi. Jako częsty współpracownik marki modowej, Kardashian wydał oświadczenie potępiające ich ostatnią sesję zdjęciową — co pokazuje dzieci trzymające misie ubrane w niewolę – które wielu oskarżyło o seksualizację dzieci.
„Przez ostatnie kilka dni milczałam, nie dlatego, że nie byłam zniesmaczona i oburzona ostatnimi kampaniami Balenciagi” – napisała na swoim Instagramie. „Ale ponieważ chciałem mieć możliwość porozmawiania z ich zespołem, aby zrozumieć dla siebie, jak to się mogło stać. Jako matka czworga dzieci jestem wstrząśnięta niepokojącymi obrazami. Bezpieczeństwo dzieci musi być traktowane z najwyższym szacunkiem, a wszelkie próby normalizacji wszelkiego rodzaju wykorzystywania dzieci nie powinny mieć miejsca w naszym społeczeństwie – kropka”.
Kontynuowała swoje oświadczenie: „Doceniam usunięcie przez Balenciagę kampanii i przeprosin. Wierzę, że rozmawiając z nimi, rozumieją powagę problemu i podejmą niezbędne kroki, aby to się nigdy więcej nie powtórzyło”.
Jeśli chodzi o jej przyszłość z Balenciagą, Kim powiedziała, że „przeanalizuje” swój związek z marką, „opierając się na to od ich gotowości do przyjęcia odpowiedzialności” i „działań, których oczekuję, że podejmą w celu ochrony dzieci."
Na początku tego tygodnia Balenciaga wyczyściła swoje konta w mediach społecznościowych i przeprosiła za niewrażliwe zdjęcia – zgodnie z Wtajemniczony. „Szczerze przepraszamy za wszelkie urazy, które mogła spowodować nasza kampania świąteczna. Nasze torby z pluszowymi misiami nie powinny być przedstawiane dzieciom w tej kampanii” – powiedziała marka, dodając, że usunęła obrazy, które zawierały również dokumentów prawnych z decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie przepisów dotyczących pornografii dziecięcej ze wszystkich platform i zdecydowanie potępia „wykorzystywanie dzieci w jakiejkolwiek formie”.
Ostatnio dom mody złożył wniosek 25 milionów dolarów pozwu przeciwko firmie produkującej sesję, a także jej scenografowi Nicholasowi Des Jardinsowi. Za New York Post, Balenciaga twierdzi, że North Six i Des Jardins umieściły obrazy dokumentów sądowych bez ich wiedzy – co, jak stwierdza zgłoszenie, było „złowrogie lub przynajmniej wyjątkowo lekkomyślny.” North Six wyjaśnił, że zadziałało to tylko w przypadku kolekcji Balenciagi Wiosna 23 z Nicole Kidman i Isabelle Huppert, a nie w kampanii z niedźwiedziem torby.