Między wydając nominowane do Oscara piosenki, prowadząc premiery Savage X Fenty i przygotowując się do zamknięcia Super Bowl LVII podczas niedzielnego występu w przerwie, to oczywiste Rihanna jest w tej chwili zarezerwowany i zajęty. Dodać wychowywanie 9-miesięcznego dziecka do miksu i to naprawdę cud, jak ona to wszystko robi. Cóż, piosenkarka teraz otwiera się na temat tego, jak dokładnie udaje jej się zrównoważyć swój napięty harmonogram — i uwaga spoiler, to nie jest łatwe.
Przemawiając w czwartek na konferencji prasowej z Apple Music, nowym sponsorem programu w przerwie, Rihanna była szczera o tym, jak jej równowaga między życiem zawodowym a prywatnym stała się „bardzo różna” po tym, jak ostatnio powitała swojego synka z chłopakiem A$AP Rockym Móc.
„Równowaga jest prawie niemożliwa, ponieważ bez względu na to, jak na to spojrzysz, praca jest zawsze czymś, co pozbawi cię czasu z dzieckiem” – powiedziała. „Taka jest teraz waluta, do tego zmierza. Wielkość tego, ile waży.
„Kiedy podejmujesz decyzje, na co powiesz „tak”, musi to być tego warte” – kontynuowała piosenkarka, dodając, że niedzielny występ w przerwie jest tego wart „na pewno”.
W innym miejscu podczas konferencji prasowej Rihanna ujawniła również, jak się czuła, kiedy po raz pierwszy zaproponowano jej bycie główną gwiazdą tegorocznego programu, zaledwie trzy miesiące po porodzie. „Kiedy po raz pierwszy otrzymałem telefon, aby zrobić to ponownie w tym roku, pomyślałem: jesteś pewien? Jestem trzy miesiące po porodzie. Czy powinienem teraz podejmować tak ważne decyzje? Mogłabym tego żałować – powiedziała.
„Super Bowl to jedna z największych scen na świecie. Choć to było przerażające, ponieważ nie byłem na scenie od siedmiu lat, jest coś radosnego w tym wyzwaniu” – dodał Rih. „To dla mnie ważne, aby zrobić to w tym roku. To ważne dla reprezentacji. To ważne, żeby mój syn to zobaczył”.