Moment zamachu stanu na wybiegu Alexandra McQueena w 1998 roku z pewnym sukienka pomalowana sprayem, Cher”Mamo, jestem bogatym człowiekiem”, wywiad, afro Angeli Davis, Cartier bransoletka „miłość”., jednobrew Fridy Kahlo. Każdy z tych momentów w historii oprócz tego, że jest ikoniczny, odznacza się także pewną odwagą do działania wykraczać poza schematy i przesuwać granice tego, co było postrzegane jako norma — zarówno po to, by wpływać na zmiany, jak i je wprowadzać historia.

W świecie sztuki, Niki de Saint Phalle był znany z tej samej zuchwałości. Samouk francusko-amerykańskiej rzeźbiarki i malarki słynie z przesuwania granic w swojej sztuce — zarówno pod względem przesłania, jak i rozmiaru. Opowiadała historie o przemocy i niekonwencjonalnych standardach kobiecości poprzez rzeźby większe niż życie i zapierające dech w piersiach sztuki performance, które ostatecznie ugruntowały jej pozycję jako pierwszej i jedynej artystki w branży the Nowy realizm ruch lat 60. Jej dzieło „Tirs" I "

click fraud protection
Nanas” stała się synonimem jej imienia w latach 70., a w latach 80. podjęła się misji opracowania zapachu o tej samej nazwie, który pomógłby jej sfinansować Ogród Tarota projekt. Wtedy nie wiedziała o tym, ale w tym procesie jej praca nieoczekiwanie przeniosła się do świata luksusowej pielęgnacji skóry.

Ten ekstrakt z kawioru do pielęgnacji skóry łączy architekturę i naukę
niki de saint-phalle la prairie w kolorze kobaltowym

Keystone/Hulton Archive/Getty Images

W 1982 roku Saint Phalle zaczęła pracować nad swoimi perfumami w atelier na Manhattanie ze wspólnym studiem projektowym. Tam poznała zespół kreatywny La Prairie. Po wspólnym spędzeniu czasu zespół stojący za marką produktów do pielęgnacji skóry zakochał się w kobaltowym błękicie Saint Phalle, który artysta opisał jako kolor szczęścia i radości. Stało się oczywiste, że ten odcień musiał należeć do nadchodzącej, kultowej kolekcji produktów do pielęgnacji skóry La Prairie.

W tamtym czasie tak odważne kolory nie były stosowane w popularnych opakowaniach kosmetycznych. Pomyśl: zapach nr 5 Coco Chanel, szklane flakony Elizabeth Arden ze złotymi wieczkami, stonowany różowy płynny makijaż Heleny Rubinstein „Silk-Tone”, kremowa pielęgnacja włosów Wella Balsam. Wszystko było bardziej subtelne i ciche. Tak więc dla La Prairie przejście na kobaltowy błękit było stwierdzeniem, które ugruntowało jego miejsce w historii piękna.

Dziś miłośnicy luksusu i entuzjaści pielęgnacji skóry są dobrze zaznajomieni Kolekcja Skin Caviar od La Prairie. Jego kobaltowoniebieskie opakowanie jest niepowtarzalne, a najnowocześniejsze formuły niezrównane. Sensowne było umieszczanie tak przełomowej, luksusowej nauki w opakowaniach, które były równie wzniosłe. Każda fiolka i słoik są minimalistyczne i eleganckie. Ich estetyka jest tak bogata, głęboka i kusząca, jak zaangażowanie marki w innowacje.

Kolekcja La Prairie Skin Caviar

Prairie

Każdy produkt z kolekcji wykorzystuje moc szwajcarskiego kawioru do podnoszenia, napinania i konturowania skóry. Wprowadzany na rynek po uruchomieniu, La Prairie przesuwa granice przełomowej technologii przeciwstarzeniowej. Pomiędzy tym a podwyższonym doznaniem zmysłowym, które towarzyszy dotykaniu każdej formuły, nic dziwnego, że zgromadzili tak kultowych zwolenników. Dla La Prairie każdy najdrobniejszy szczegół ma znaczenie — czy to formuła, opakowanie, przekaz marki i nie tylko.

„Jeśli chodzi o projekt butelki, zadaliśmy sobie pytanie, jak wizualnie przedstawić harmonię. Zainspirowani Bauhausowskimi proporcjami staraliśmy się stworzyć dwie bańki zawieszone w prasie szklany słoik — myślę, że wymagało to setek prób”, mówi Laurent Christin, szef marki La Prairie Oficer. „Chcieliśmy stworzyć wrażenie harmonii, ale przede wszystkim perfekcji”.

To właśnie te detale, które rzucają się w oczy, świadczą o zaangażowaniu marki w sztukę i architektoniczną perfekcję. Brać Harmony L'Extrait jako przykład — Christin wskazuje na pipetę. „Jest niezauważalny — wystarczy go lekko obrócić, a sam się załaduje” — wyjaśnia.

La Prairie to nie tylko pielęgnacja skóry — to styl życia
La Prairie kobaltowy błękit

Dzięki uprzejmości La Prairie

Każdy produkt La Prairie jest dziełem sztuki, a kunszt ten rozciąga się na zaangażowanie marki we wspieranie artystów. To było Art Bazylea sponsoruje od lat, promuje wschodzące artystki poprzez programy takie jak Kolektyw Kobiet Bauhaus, priorytetowo traktuje ochronę dzieł sztuki poprzez Fundacja Beyeler, i wiele więcej.

Pionierska pogoń La Prairie za sztuką i nauką przez pryzmat innowacji i śmiałości nie ma sobie równych. I to, co zaczęło się jako partnerstwo między awangardową artystką i chętną do tego firmą zajmującą się pielęgnacją skóry przekraczać granice przetrwała próbę czasu i pozostaje bardziej aktualna i wpływowa niż kiedykolwiek zanim.