Jesteśmy królową, która potrafi śmiać się z siebie.
W piątek, Halle Berry zamieściła klip, na którym upada (z gracją, dodajmy) podczas lunchu charytatywnego Looking Beyond LA w parze niebotycznych butów na szpilkach od Stuarta Weitzmana. Na filmie aktorka wstała, by wręczyć nagrodę, a podczas krótkiej podróży ze swojego miejsca na scenę upadła płasko na twarz, wchodząc po schodach. Jednak jak profesjonalistka, Halle otrzepała się i wygłosiła przemówienie, nie tracąc ani chwili.
„Jeśli zobaczę to w Internecie” Berry żartobliwie ostrzegła publiczność, która głośno sapnęła na widok jej twarzy. Dodała: „Van idzie po ciebie”. W międzyczasie na Instagramie Halle dalej wyśmiewała się z sytuacji i podpisała wideo: „Czasami walisz dupę!”
Kontynuowała: „To, co się stało, było… Moja droga przyjaciółka @shillahekmatpiano zaprosiła mnie do przemówienia na jej imprezie charytatywnej z okazji wspaniałego wydarzenia organizacja o nazwie @ lookingbeyondla, która zbiera pieniądze dla dzieci ze specjalnymi potrzebami... a potem to stało się!!! I twarz posadzone.”
Chociaż nieszczęście było zabawne (kiedy stało się jasne, że Halle nie została ranna), jej strój nie był powodem do śmiechu. Z tej okazji Halle sprawiła, że trend Y2K ze spódniczkami na spodniach zmienił się z krępującego na fajny, mając na sobie przezroczystą koronkę gorset pod czarną, nabijaną ćwiekami marynarką Zuhair Murad i dopasowaną minispódniczką nałożoną na parę rozkloszowanych spodnie. Stylistka Berry'ego, Lindsay Flores, udostępniła film, na którym aktorka bez wysiłku dumnie kroczy w zestawie wraz ze swoimi butami na wysokim obcasie, sprawiając, że wszyscy zapominają, że w ogóle upadła.
Jaki upadek?