Mgiełka do twarzy to produkt, którego nigdy nie znajdziesz w mojej pielęgnacji.

Chociaż podoba mi się nawilżająca mgiełka jako uczta w ciągu dnia, większość z nich tak naprawdę nie robi zbyt wiele dla twojej skóry, poza przyjemnym zapachem i pozostawianiem twarzy lekko przemoczonej.

Jednak moja filozofia dotycząca mgiełek do twarzy jest antytezą kropelka, urządzenie do pielęgnacji skóry stworzone przez Madhavi Gavini i Rathi Srinivas, dwóch doktorów wyszkolonych w MIT.

Droplette to klinicznie potwierdzone urządzenie, które zamienia serum w składniki aktywne sprawdzone przez dermatologów, takie jak retinol, kwas glikolowy, i kolagenu w maleńkie kropelki, które poruszają się z dużą prędkością i wnikają w skórę 20 razy głębiej niż przeciętna miejscowa pielęgnacja skóry produkt. A jeśli to nie brzmi wystarczająco naukowo, NASA zapewniła Droplette pierwszą rundę finansowania.

Zespół Droplette opracował technologię po wzięciu udziału w konferencji poświęconej rzadkim chorobom, na której się dowiedzieli

click fraud protection
pęcherzowe oddzielanie się naskórka, rzadka choroba pediatryczna spowodowana brakiem genu. Osoby z EB mają skórę, która nie przylega do mięśni pod spodem, powodując otwarte rany, które są bolesne w leczeniu maściami i bandażami.

Odpowiedzi na każde pytanie, jakie kiedykolwiek miałeś na temat retinolu

Głęboko penetrująca mgiełka nasycona leczniczymi składnikami może leczyć pacjentów z EB bez powodowania dyskomfortu, ale jako Zespół Droplette zaczął opracowywać narzędzie i zdał sobie sprawę, że technologia będzie korzystna dla przeciętnej rutyny pielęgnacyjnej Dobrze.

Według badania przeprowadzonego przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, 90% miejscowych produktów do pielęgnacji skóry nie wchłania się pod powierzchnię skóry. Ale mgiełka Droplette pozwala na cząsteczki, które są do 10 000 większe niż to, co zwykle może być miejscowo wchłaniane przez skórę, sięga do 20 warstw komórek, aby lepiej ukierunkować główne problemy związane z pielęgnacją skóry, takie jak jędrność, nierówna tekstura i koloryt oraz jasność.

Marka oferuje trzy różne kapsułki: 0,15% retinol na trądzik, drobne linie lub zmarszczki; 10% kolagenu dla elastyczności i nawilżenia; i 8% kwas glikolowy na przebarwienia, nierówną teksturę i matowość.

Wszystkie formuły serum zostały przebadane przez dermatologów i zgodnie z marką zawierają procenty składniki aktywne, które są wystarczająco skuteczne, aby zapewnić rezultaty przy minimalnym ryzyku podrażnienia, mimo że są dostarczane głęboko Skóra. Serum jest również wegańskie, wolne od okrucieństwa, parabenów, bezzapachowe i hipoalergiczne oraz jest dostarczane z opłaconą z góry kopertą, którą należy zwrócić do Droplette w celu recyklingu.

WIDEO: Stosowanie kremu z filtrem przeciwsłonecznym w rutynowej pielęgnacji skóry ma duże znaczenie

To brzmi sposób zbyt piękne, aby było prawdziwe, prawda? Cóż, dlatego sięgnąłem po Marisa Garshick, M.D., F.A.A.D., certyfikowanego dermatologa z Nowego Jorku (który nie ma powiązań z marką), aby poznać jej opinię na temat technologii Droplette.

„Wiadomo, że bariera skórna jest dobra w ochronie skóry i utrzymywaniu rzeczy na zewnątrz. W związku z tym nawet dobre składniki mogą czasem mieć trudności z przedostaniem się przez skórę, więc silna bariera może je ograniczyć zdolność wielu składników, o których wiemy, że są cenne, do penetracji, aby dostać się tam, gdzie powinny być, aby były najbardziej skuteczne” – mówi mówi. „W związku z tym system dostarczania, który pomaga poprawić penetrację kluczowych składników, taki jak w Droplette, jest zdecydowanie świetnym pomysłem”.

Mając to na uwadze, dr Garshik podkreśla, że ​​te aktywne mgiełki nie zastąpią ani nie zagwarantują rezultatów zabiegów wykonywanych w gabinecie. „Choć korzystanie z niego z pewnością sprawia przyjemność, należy pamiętać, że nie ma on zastępować zabiegów wykonywanych w gabinecie, takich jak peelingi chemiczne, lasery i preparaty do wstrzykiwań, ale może stanowić świetną opcję włączenia składników, które tradycyjnie są trudniejsze do dostarczenia do skóry” wyjaśnia.

Chociaż szanuję innowacje i technologię stojącą za domowymi urządzeniami do pielęgnacji skóry, wiele z tych, które wypróbowałam, wydaje się dodatkową pracą, a nie chwilą przyjemności. Ale kiedy wypróbowałam kolagenową kapsułkę Droplette, byłam zaskoczona, jak dobrze urządzenie zintegrowało się z resztą mojej rutyny pielęgnacyjnej.

Recenzja urządzenia do pielęgnacji skóry Droplette
Kurtuazja

Do sklepu: $299; droplette.io.

Oto jak go używać: Po oczyszczeniu skóry włóż wybraną kapsułkę do urządzenia i włącz je. Mgiełka emituje 15 sekund i 15 sekund przerwy, aż skończy się serum w kapsułce. Gdy zaparowuje, przesuwasz urządzenie po twarzy w odległości około pół cala. (Jeśli używasz kapsułki z kwasem glikolowym, Droplette zaleca przyłożenie urządzenia do skóry i zamknięcie oczy i usta podczas używania.) Po zakończeniu zamgławiania twarzy zakończ rutynę swoim ulubionym nawilżacz.

Kapsułka kolagenowa zdecydowanie dodała mojej twarzy dodatkowej jędrności bez uczucia ściągnięcia (zrobiłam kilka uniesień brwi, żeby to sprawdzić). A ponieważ mgiełka naprawdę jest taka delikatna, moja twarz nie miała tego mokrego, wilgotnego uczucia, którego nie lubię przy mgiełkach do twarzy. Kiedy skończyłam, mogłam przejść do następnego kroku pielęgnacji skóry bez dodawania dodatkowego czasu codziennej rutyny i całkowicie widzę siebie używającego Droplette kilka razy w tygodniu lub zawsze, gdy moja skóra potrzebuje więcej zwiększyć.

Myślę więc, że to oficjalnie czyni mnie osobą z mgiełką do twarzy - ale tylko wtedy, gdy są to mikrokropelki, które wnikają głęboko w 20 warstw komórek skóry.