Kate Middleton od dawna jest fanką monochromatycznych ubiorów. Z oliwkowa zieleń od stóp do głów na upadek do fioletowe spodnie wiosną rzadko widuje się rodzinę królewską wychodzącą z domu bez nakładania warstw kolorystycznych ton w ton. A podczas swojego ostatniego wyjścia po raz kolejny oparła się na swojej podstawowej formule ubioru.
W środę rano księżna Walii odwiedziła żłobek Foxcubs w Luton, ubrana w ognistoczerwony sweter z imitacją szyi i dzianinową spódniczkę od Gabrieli Hearst. Prążkowane części były jednocześnie przytulne i szykowne, a Kate zrównoważyła jasną tonację swojego stroju z neutralnymi dodatkami — w tym czarnym paskiem z wytłoczonym wzorem krokodylej skóry, zamszowymi kozakami do kolan i dopasowanym sprzęgło.
Aby uzyskać jeszcze bardziej przyciągające wzrok zestawienie kolorów, Kate założyła na wierzch dwurzędowy kaszmirowy płaszcz w kolorze wielbłąda. Wykończyła swój wygląd kilkoma swoimi podpisami: sprężystą fryzurą z przedziałkiem z boku, szafirowym pierścionkiem zaręczynowym i minimalnym makijażem.
Kate odwiedziła żłobek w przeszłości w ramach swojej pracy nad rozwojem wczesnego dzieciństwa, ale to szczególna podróż to pierwszy solowy występ Kate od czasu wydania bombowych wspomnień księcia Harry'ego, Zapasowy. Według źródeł królewskich, Kate jest „zdumiony” przez oskarżenia jej szwagra w książce, ale podobno „już wyszedł” z dramatu.
„Oczywiście były inne rozrywki, ale księżniczka miała o wiele ważniejsze rzeczy na głowie”, powiedział jeden z informatorów, dodając, że „to ważny i ekscytujący czas” dla Kate, która przygotowuje się do uruchomienia nowego trzy- do pięcioletniego programu mającego na celu zajęcie się najważniejszymi pierwszymi latami życia dziecka życie.