Moda pierwszej damy jeszcze nigdy tak nie wyglądała. Podczas przerwy w jej trasie koncertowej w San Francisco, Michelle obama pokazała, że ​​jej styl po Białym Domu jest tak samo godny nagłówków, jak wszystkie sukienki na zmianę, suknie inauguracyjne i arcydzieła z paskiem, które nosiła, gdy pełniła służbę w 1600 Pennsylvania Zdrowaśka. Kiedy się promowała Światło, które niesiemy, Obama miał na sobie parę postrzępionych, patchworkowych dżinsów Balmain z szerokimi nogawkami (coś, co z pewnością nie pasowałoby do uroczysta kolacja czy audiencja u przyjezdnych dygnitarzy) oraz przerobiona na top sukienka Marine Serre. To nie jest rok 2000 odrodzenie spodenek pod sukienką do którego jesteśmy przyzwyczajeni, ale z pewnością będzie mniej podziałów.

Jeansy Michelle Obama Balmain

Instagram/MeredithKoop

Obama zakończył stylizację parą butów Kolczyki Elizabeth Hooper i botki Stuarta Weitzmana. Nosiła jej włosy w wyszukanym upięciu. Jej stylista, Meredith Koop, udostępniła strój na swoim kanale na Instagramie, a także dała fanom przedsmak atmosfery tego wydarzenia.

Jak Michelle Obama znalazła swoje światło (i ty też możesz)

Karuzela obrazów zawierała również stylizacje z kilku innych przystanków na trasie książki. Stroje Obamy obejmowały turkusowy garnitur od Valentino, a inne posty pokazują byłą pierwszą damę Aksamitne krawiectwo Balmain i Bluzka z kokardką od Victorii Beckham.

Obama rozmawiał z W stylu o kultywowaniu pozytywności, czy to wewnętrznie, czy z większą społecznością. Oczywiście Obama powiedział, że pierwszym krokiem do szerzenia światła jest znalezienie go w sobie.

„Podziel się swoim światłem. Chodzi mi o to, co to znaczy mieć światło, jeśli nie używasz go, by świecić na innych? - powiedziała. „I tworzy poczucie celu i spełnienia, którego wszyscy potrzebujemy, co pozwala nam iść dalej”.