Nagła emerytura Law Roacha wstrząsnęła branżą modową, ale z drugiej strony Roach zawsze wstrząsał. Jego styl, historia i kariera są większe niż życie: podróżował z południowej części Chicago do pierwszego rzędu Tygodnia Mody i zbudował gwiazdorska lista klientów, w tym Zendaya, Celine Dion i Ogier Megan Thee zostać najpotężniejszym stylistą w modzie. Kiedy mówi do W stylu o swoim kolejnym projekcie po przejściu na emeryturę, partnerstwie z TJ Maxx, mówi o modzie, jakby była miłością jego życia — nawet jeśli branża czasami nie odwzajemniała mu tej samej miłości.
„Jeśli to jest coś, co kochasz i sprawia, że czujesz się dobrze, to kogo to obchodzi? Myślę, że powiedzenie „wszystko mnie to obchodzi” ma moc” – mówi Roach W stylu jego nieustającej miłości do mody. „Odbiera moc każdemu innemu, komu ją przekazałeś. To cię motywuje. Pozwala żyć w radości”.
Gwiazdy zawsze uwielbiały z nim pracować, ale Roach nie mógł uciec
plotki; pomruki, że jest trudny lub skłonny do zachowań divy. Jest to zakodowany język, który ludzie o innym kolorze skóry mogą od razu rozpoznać, ale to nie znaczy, że nie odbił się on na nim ani nie sprawił, że nie jest pewien kolejnych kroków.„Jestem człowiekiem” — przyznaje Roach. (Chociaż gdybyś patrzył tylko na lustrzany połysk jego prasy do jedwabiu, łatwo byłoby to założyć inaczej.) „Miewam takie momenty, w których [zastanawiam się], czy jeśli nie wykonuję tej pracy, ludzie będą się o mnie troszczyć nie więcej? Czy ludzie będą chcieli ze mną pracować? Mamy takie dni zwątpienia, ale musisz wiedzieć, że to, co jest dla ciebie, jest dla ciebie. Podejmowanie ryzyka jest w porządku. W porządku jest spróbować czegoś innego. W porządku jest mieć nowy początek”.
Dla Roacha nowy początek obejmuje współpracę z TJ Maxx jako kurator ich designerskiej kolekcji, Wybieg w TJ Maxx. Współpraca ze słynnym domem towarowym po obniżonych cenach to jeden ze sposobów, w jaki Roach będzie dzielić się radością płynącą z rozwoju mody. Sam nie jest obcy wędrowaniu po dyskontach — opisuje ten proces jako „poszukiwanie skarbów”. Stylistka supergwiazdy jest podekscytowana możliwością dzielenia się mocą wspaniałego stylu z ludźmi, którzy inaczej mogliby to odkryć zasięgu.
„Mieszkałem [w Nowym Jorku] i pracowałem nad tytułem magistra. Weszliśmy z moim najlepszym przyjacielem i znaleźliśmy te dwa designerskie swetry — włoskie — w niesamowitej cenie” — wspomina jedną ze swoich najbardziej pamiętnych wizyt w TJ Maxx. „Nosiliśmy je ze sklepu, nosiliśmy je na przyjęciu, ja nosiłem moje do nitki, ale ten jeden element oznaczał, że jesteś wtajemniczonym, a nie outsiderem. Jako student borykający się z problemami, było to zaszaleć, ale wciąż byłem w stanie zarobić na czynsz. Tego typu doświadczenia są naprawdę ważne”.
Uśmiech Roacha, gdy opowiada tę historię, wiele mówi o tym, co myśli o modzie. „Korzystając z ubrań i mody, możemy być kimkolwiek chcemy” — mówi, dodając, że dzięki ubraniom czujemy się bezpiecznie. „Każdy superbohater ma kostium. Myślę, że nauczenie się, jak okiełznać i wykorzystać moc mody i ubrań, to naprawdę piękna rzecz”.
Mimo to Roach wie, że pewność siebie w zabójczym stroju nie każdemu przychodzi naturalnie. To proces, który dotyczy zarówno tego, jak się czujesz, jak i kupowanych ubrań. „Dowiedz się, kim jesteś w środku, a następnie użyj ubrań, aby opowiedzieć historię” – radzi. „Użyj mody jako słów w swojej narracji. Wszystko pochodzi z wnętrza, z pewności siebie. Najpiękniejszą rzeczą, jaką każdy z nas może założyć, jest pewność siebie. Kiedy do pokoju wchodzi kobieta, bez względu na jej wzrost, pochodzenie etniczne czy kolor włosów — kiedy pewna siebie kobieta wchodzi do pokoju, pokój zostanie zauważony. Pracuj wewnątrz, a to, co zewnętrzne, samo się ułoży”.
W tej chwili Roach pracuje nad sobą. Po latach budowania swojej kariery w zawrotnym tempie, jest gotowy na chwilę oddechu. Zapytany, co dalej, odpowiada: „Myślę, że chcę uczyć i dalej dzielić się swoją historią”.
Dla Roacha oznacza to wiele rzeczy, od pracy nad książką po współpracę z TJ Maxx. Może się to wydawać mniej efektowne niż stylizacje celebrytów, ale Roach nie może się doczekać właśnie tego. „Chcę robić rzeczy, w których czuję się namacalnie” — wyjaśnia w zamyśleniu, dodając: „gdzie nie czuję, że stoję na piedestale, tej rzeczy, która współpracuje z największymi gwiazdami na świecie. Chcę dać. Służyłem tak wielu ludziom przez tak długi czas i chcę służyć, ale w inny sposób”.
Mimo to, przyznaje, że wszystko rozgryza. „Chcę po prostu poeksperymentować” — mówi, opisując swoją ewoluującą estetykę — ale nie jest sztuką usłyszeć dwoistość w jego słowach. Tak, jego „pasuje”, ale także jego następny rozdział. „Chcę być poza domem i chcę się dobrze bawić” – mówi. „Chcę spróbować różnych rzeczy. Chcę odnieść sukces. Nie chcę zawieść i chcę wyglądać na bałagan. Byłem tak zajęty przez tak długi czas, że po prostu wpadłem w ten mundur. Teraz chcę po prostu podjąć większe ryzyko.
Spodziewamy się, że nawet na emeryturze Roach pozostanie zajęty i zajęty niezależnie od tego, co przybliży go do radości. To powiedziawszy, nieskazitelnie niechlujny Law Roach ociekający ubraniami od projektantów? To jest coś, co możemy mieć za sobą.