Khloe Kardashian ma misję udowodnienia, że jeśli chodzi o formuły strojów, jeśli coś nie jest zepsute, nie należy tego naprawiać. Przykładem? Zaledwie kilka tygodni po pozowaniu w cały czarny kombinezon i kozaki do kolan podczas domowej sesji zdjęciowej założycielka firmy Good American ponownie założyła mundur — ale tym razem dodała trochę więcej blasku.
We wtorek Kardashian szczegółowo opisał seksowną kreację za pomocą zrzutu zdjęć na Instagramie, opatrzonego jedynie serią emotikonów DVD, komputera i aparatu. Zawsze wspierająca siostrzyczka, Khloé założyła na tę okazję jeden z obcisłych kostiumów Kim Kardashian SKIMS, który miał wiązane na szyi, odkryte plecy i boki, a także był wykonany z jedwabistej srebrnej tkaniny.
Matka dwójki dzieci udoskonaliła prosty wygląd, uzupełniając ją dużym srebrnym łańcuszkiem i luźne holograficzne buty za kolano, a karmelowe warkocze sięgające talii nosiła w miękkich falach. Podobnie jak jej strój, Khloé zdecydowała się na swój glam na zdjęciach, mając brązową cerę, ciemne linie oczu i neutralne usta.
Chociaż w poście nie było żadnych bandaży, zdjęcia Kardashian pojawiły się zaledwie tydzień po tym, jak szczerze powiedziała o małym guzie, który usunęła chirurgicznie z jej twarzy. „Po zauważeniu małego guzka na mojej twarzy i założeniu, że to coś tak drobnego jak pryszcz” – powiedziała – napisał w relacji na Instagramie. „Zdecydowałem się na biopsję 7 miesięcy po tym, jak zdałem sobie sprawę, że nie drgnie”.
„Kilka dni później powiedziano mi, że muszę mieć natychmiastową operację usunięcia guza z twarzy” – podzieliła się w innym poście. „Zadzwoniłem do nikogo innego jak do doktora Gartha Fischera, drogiego przyjaciela moich rodzin [sic] i jednego z najlepszych chirurgów w Beverly Hills, o którym wiedziałem, że niesamowicie zaopiekuje się moją twarzą”.
Khloé dodała następnie, że procedura przebiegła dobrze, ale ujawniła, że jej „wspaniałe” bandaże będą musiały na razie pozostać.