„Uważa się, że komedia nie jest w mojej sterówce” — mówi Demi Moore, która gra Lucy Vanderton, tyraniczną, zafascynowaną samym sobą i, tak, przezabawną dyrektor generalną „zmieniającej zasady gry” firmy produkującej jadalne sztućce w Zwierzęta korporacyjne. Dzika satyra na dynamikę miejsca pracy – pełna czarnego humoru i niepokojącej ilości kanibalizmu – trafia do kin w piątek, września. 20. (Uznaj, że jesteś ostrzeżony.)

Z pewnością miała pomoc od gwiazdorskiej obsady, w tym Ed Helms, Isiah Whitlock Jr. i Nasim Pedrad, nie wspominając o trwającej zgryźliwej rewanżu z 2 Królowa DopesJessica Williams, która gra Jess, jej ambitną, niezadowoloną asystentkę, która może stać się „Beyoncé biznesu”. Williams dodaje: „W tej chwili przewracam oczami. Ona jest zabawny.”

Lucy, po części nikczemna i urojona, zmusza swoich pracowników do wzięcia udziału w nierozważnym odosobnieniu personelu na pustynię w Nowym Meksyku, aby nawiązać więź. Na polecenie szefowej ich dziwaczny przewodnik (Helms) prowadzi ich na śmiałą wyprawę do jaskini, gdzie w końcu wiją się w pułapce i bez przywódcy (alarm spoilera) lub jedzenia, zmuszając ich do uciekania się do nie do pomyślenia: zjedzenia się nawzajem przetrwać.

click fraud protection

Przed premierą W stylu usiadł z Moore'em i Williamsem, aby omówić film wywołujący strach, milenialsi i (w pewnym sensie) pracę z Britney Spears.

Czy któryś z was miał kiedyś okropnego szefa?

Jessica Williams: Absolutnie. Pracowałem kiedyś w centrum handlowym To Del Amo w Torrance w Kalifornii. Miałem kilku szefów, którzy byli bardzo, bardzo niegrzeczni.

Demi Moore: Spotkałem wielu ludzi, takich jak Lucy, którzy mają to oderwanie od rzeczywistości i narcystyczne poczucie, że wszystko w ich życiu dotyczy tylko tego, co ich dotyczy.

ŚJ: Przychodzi mi na myśl wiele osób z Hollywood. [Śmiech]

Wrodzony egoizm Lucy dotyczy również jej wyborów rekrutacyjnych. Prowadzi zróżnicowaną firmę, ale to dla niej przemyślany wybór.

DM: Dokładnie tak. Wygląda na to, że zatrudniła wszystkich w świadomym społecznie celu zebrania się w organizacji prowadzonej przez kobiety, ale wszystko po to, aby uzyskać pewne łapówki, korzyści i zwolnienia podatkowe. Jest toksyczna i wykorzystuje wszystko na swoją korzyść. Jednocześnie naprawdę wierzy, że to, co robi, służy dobru wszystkich. Jest socjopatą z sąsiedztwa.

Britney Spears robi krótki występ wokalny. Spotkałeś ją na planie?

ŚJ: Nie miałem o tym pojęcia aż do premiery! Niestety nigdy nie przyszła na plan. Byłbym zachwycony, gdyby pojawiła się w Santa Fe. Zjedlibyśmy razem śniadaniowe burrito.

POWIĄZANE: Demi Moore na What Comes Next

Istnieje wyraźny podział pokoleniowy między Lucy i Jess — wyżu demograficznego i millenialsów. Czego nauczyliście się od siebie podczas kręcenia tego filmu?

ŚJ: Praca z [Demi] była taka fajna… jest taka legendarna. Wchodzi, wie, czego chce, wie, co zamierza zrobić, ale też bardzo daje i dba o wszystkich. Ona jest twardzielem.

DM: Tracisz życie, jeśli nie pojawiasz się, aby uczyć się od wszystkich wokół ciebie. To było zdecydowanie wzajemne – jest inny rodzaj energii i poglądów, które pochodzą z miejsca, w którym siedzisz, nie tylko jako komik, ale także z tego, jak postrzegasz świat. Słuchanie tego, co jest dla Ciebie ważne, o czym myślisz, głosu, który macie, aby stworzyć zmianę, zainspirowało mnie do bycia bardziej obecnym i uważnym.

Demi, jesteś stosunkowo nowy na Instagramie. Co skłoniło cię do podjęcia tego kroku?

DM: Byłem na weselu księżniczki Eugenii, którą znam od dziecka, i było tak magiczne i słodkie, od miłości, która przyszła na moją drogę, a Stella [McCartney] pomagała mi w sukience. Po prostu pomyślałem, OK, jeśli kiedykolwiek to zrobię, teraz jest czas! Myślę, że [media społecznościowe] mają wspaniałe miejsce, ale mogą też stać się toksyczne i ważne jest znalezienie odpowiedniej równowagi. W życiu jest tyle rzeczy, których nie chcesz przegapić, rozmawiając przez telefon — są subtelności i bogate chwile, za którymi tęsknisz, gdy martwisz się o uchwycenie ich na obrazie, aby móc je opublikować.

Musimy upewnić się, że żyjemy w tym, co prawdziwe, a nie iluzji. I to nie znaczy, że powinniśmy tylko przyciągać i szukać tego, co możemy utrzymać, ponieważ ostatecznie to, czego szukamy, nie jest namacalne – wszyscy pragniemy szczęścia, miłości i związku, i że nie mogę udawać.

POWIĄZANE: Córki Bruce'a Willisa i Demi Moore po prostu zabawnie trolowały paparazzi

Jak Ed Helms był na planie?

ŚJ: Żuć. [Śmiech] Jego dni były policzone… kręciliśmy przez 18 dni, a on miał cztery, pod sam koniec kręcenia. Kiedy przyszedł na plan, przez 14 dni kręciliśmy w jaskini około ośmiu osób, więc wszyscy znaliśmy się dość blisko.

DM: Spędziliśmy razem wszystkie wolne dni. Poszliśmy do tej instalacji artystycznej o nazwie Miau Wilk w Santa Fe mamy drinki, mamy kolacje. Kiedy Ed przyszedł, to było jak: „Och, outsider”. Był odstającym.

Obsada była w zasadzie pokryta brudem dla każdej sceny, ale jednemu z was udaje się wydobyć imponującą maskę z prześcieradła znikąd.

DM: To byłbym ja. Myśl była taka, że ​​jesteśmy na dole w tej jaskini, nie powinniśmy mieć ze sobą nic, to wycieczka jednodniowa. Ale z jakiegoś powodu w mojej małej torebce mam zestaw do makijażu, podświetlane lusterko i maskę na twarz.

ŚJ: Tymczasem wszyscy inni dosłownie się pogarszają.

DM: Wszyscy inni się brudzą, a ja nadal dobrze wyglądam! [Śmiech]

WIDEO: Demi Moore spogląda na nią W stylu Okładki

ten Aniołki Charliego reboot trafi do kin w listopadzie. Demi, jako były członek obsady, masz jakieś rady dla nowego reżimu?

DM: Po prostu baw się dobrze i nie stresuj się. To niesamowite, że ten program, który grałem, kiedy byłem dzieckiem, ma teraz swoje trzecie życie. Mam na myśli Farrah Fawcett i tę fryzurę i to ciało w kostiumie kąpielowym? Uśmiech — cała sprawa.

ŚJ: kochałem Aniołki Charliego kino. Dla mojego pokolenia ta, której [Demi] była częścią, jest na zawsze wypalona w moim umyśle. Ty, Lucy Liu, Drew Barrymore, Cameron Diaz, to wdrożenie Destiny’s Child. Ikonowy!