Rok 2020 mógł dać nam kilka podkręconych piłek, ale przynajmniej jedna rzecz pozostaje niezmienna: nadwyżka rodzinnego dramatu Kardashianów.
Na początek Tristan Thompson, Khloe Kardashian on-znowu-off-znowu chłopak, pozostaje stałym elementem rodzinnego dramatu, tym razem dzięki (byłej?) przyjaciółce rodziny Kardashian, Larsie Pippen, ujawniając ona kiedyś spotykał się z Thompsonem.
Podczas wywiadu na Hollywoodzkie surowe podcast, Pippen rozmawiała o swoich niepowodzeniach z rodziną Kardashianów, twierdząc, że spotykała się z Thompsonem „zanim Khloé lub ktokolwiek z nich wiedział, że istnieje”.
„Widziałem się z nim, kazałem mu przyjechać do Los Angeles, zabrałem go na imprezę, którą miała Kim [Kardashian]. Przedstawiłam go wszystkim” – powiedziała. „Tydzień później lub 10 dni później zaczął spotykać się z Khloé. Co jest w porządku, nawet mnie to nie obchodzi. Cokolwiek. Jestem typem osoby, która nie goni za tym, co nie jest dla mnie. Nigdy nie będę ścigać człowieka; Nigdy nie założę mężczyźnie smyczy. nie robię tego. Czuję się jak, pozwól ci być wspaniałym. Jeśli chcesz być z innymi ludźmi, śmiało. Jestem świetny sam”.
Wśród rewelacji Jordyn Woods, która niesławnie pokłóciła się z Kardashianami po tym, jak była zamieszana w skandal związany z oszustwem z Thompsonem, zdawała się komentować twierdzenia Pippena.
Woods, który spotkał się z reakcją fanów, a także publicznymi wezwaniami Kim i Khloe, najwyraźniej polubiła również tweeta, który jej bronił i wzywał Kardashianów do cichego zaprzestania obserwowania Pippena w mediach społecznościowych podczas próby „zniszczenia” Woodsa.
Również podczas wywiadu Pippen zasugerowała, że Kanye West był powodem, dla którego ma teraz „inny typ relacji” z Kim Kardashian.
Podczas gdy Kardashianki nie skomentowały publicznie wywiadu Pippena, podało źródło MI! Aktualności że „Myślą, że stara się pozostać aktualna, a Kim nie docenia oskarżeń dotyczących Kanye. Rodzina jest bardzo opiekuńcza wobec siebie nawzajem i wszyscy czują, że naruszyła ich prywatność, ujawniając publicznie szczegóły”.