Gdy Natalie Portman udał się do Kenii, aby pomóc w budowie szkoły dla dziewcząt Uwolnij dzieci, zyskała głębokie zrozumienie dysproporcji w możliwościach dostępnych dla dziewcząt i chłopców w wielu częściach świata. „Chłopcy chodzą do szkoły pięć razy częściej niż dziewczęta w niektórych regionach” – mówi ambasador Free The Children W stylu. „Nawet jeśli jesteś najmądrzejszą dziewczyną w swojej wiosce, prawdopodobnie po prostu nie będziesz miała dostępu do drugorzędnych szkolnictwo.” Tutaj wyjaśnia, w jaki sposób jej praca w organizacji uczyniła ją orędowniczką równości w Edukacja.

Dlaczego zdecydowałeś się zaangażować w Free The Children?
„Mój problem z chęcią zaangażowania się w różne organizacje polega na tym, że działa tak wiele grup sensownej pracy, na której mi zależy, ale chciałem skupić swoją energię na jednej rzeczy, a nie na 20, abym mógł naprawdę zobowiązać się. Temat edukacji dziewcząt poruszył mnie, bo ma wpływ na wiele innych rzeczy. Zdobyta wiedza opóźni wiek, w którym kobieta rodzi pierwsze dziecko, zmniejszy liczbę dzieci przypadających na kobietę i zapewni każdemu dziecku lepsze schronienie, wykształcenie i wyżywienie”.

click fraud protection

Co wyróżnia Free The Children spośród innych grup?
„Odnoszą niesamowity sukces w szkołach, które budują, ponieważ tworzą trwałe systemy, które będą nadal dobrze funkcjonować po odejściu grupy. Free The Children organizuje mikrofinansowanie dla rodziców i pociąg do transportu dziewcząt do iz powrotem szkoły, co jest ważne, ponieważ transport jest tak ważnym powodem, dla którego dziewczęta tego nie robią brać udział."

Zobacz, jak Kate Hudson, John Legend i inni celebryci odwdzięczają się na święta

Jak radzisz sobie z emocjami, które mogą towarzyszyć tego typu pracy?
„To może być zniechęcające i denerwujące. Codziennie przypomina mi, że mam wielkie szczęście, że urodziłem się przez czysty przypadek w okolicznościach, które pozwoliły mi jeść, mieć schronienie, chodzić do szkoły i być zdrowym”.

Wręcz przeciwnie, opowiedz nam o niektórych zwycięstwach, które odniosłeś pracując z Free The Children.
„Kiedy odwiedziłam Kenię, pomogliśmy zbudować pierwszą w regionie szkołę średnią dla dziewcząt. Spotkałem niektórych z pierwszych absolwentów tej szkoły i byli po prostu imponujący. To sprawia, że ​​wstydzisz się tych wszystkich czasów, kiedy narzekałeś na szkołę, ponieważ tak bardzo ją kochają i zdają sobie sprawę, jaka to szansa. Musisz przekonać te dziewczyny do spania, bo chcą siedzieć w bibliotece całą noc i uczyć się."

John Legend o tym, dlaczego wspiera edukację: „Dorastałem w rodzinie, która nie miała dużo pieniędzy”

Jak zachęciłbyś ludzi do zaangażowania się i wsparcia sprawy?
„Są miejsca na świecie, gdzie dziewczętom oblewa się kwasem twarze tylko za to, że szły ulicą do szkoły i się uczyły. Jako jednostki i jako naród musimy chronić dziewczęta, których podstawowe prawa jako istot ludzkich są kwestionowane przez protesty przeciwko tym niesprawiedliwościom”.