Zaledwie kilka tygodni wcześniej Dziedzictwo Hilarii Baldwin zostało zakwestionowane, Amy Schumer trafiała na pierwsze strony gazet za trollowanie instruktora jogi na Instagramie.
Najpierw Schumer zamieściła zdjęcie ubranego w bieliznę Baldwina tulącego swojego nowonarodzonego syna. „Gene i ja chcieliśmy życzyć wszystkim szczęśliwego okresu świątecznego” – podpisała zdjęcie Schumer, odnosząc się do jej rocznego syna. „Ciesz się tym z członkami rodziny, z którymi rozmawiasz w tym roku”.
Komik niedawno się otworzył Rozrywka dziś wieczorem zarówno o swojej decyzji o opublikowaniu zdjęcia, jak io czynnikach, które ostatecznie doprowadziły ją do jego usunięcia.
„To trochę szalone być w bieliźnie z dzieckiem. Po prostu pomyślałem, że to trochę zabawne, a potem zobaczyłem, że nagrała wideo i wydawała się trochę zdenerwowana - powiedział Schumer. „Nie na mnie, ale na komentarze, które dostawała. Powiedziałem po prostu: „Nie chcę być wredny”, a ona wydawała się, że może to zraniło jej uczucia, więc po prostu to zdjąłem.
Schumer później próbował ożywić żart, gdy skandal związany z dziedzictwem Baldwina trafił do prasy, ale nie poszło mu tak dobrze.
„Myślałem, że nadal trochę gramy, więc napisałem:„ Hej, spójrz, ja też kocham Hiszpanię ”. Ale potem stało się to wielką rzeczą i ludzie byli naprawdę zdenerwowani, więc po prostu to zdjąłem [też]”.
Hilaria — urodzona jako Hillary w Bostonie — przyciągnęła uwagę narodu podczas wakacji, w tym Schumer.
„Czuję, że to było tak szalone i zabawne, że myślę, że Hilaria jest prawdopodobnie jedyną osobą, która jest zadowolona z powstania na Kapitolu, ponieważ odwróciło to uwagę [ludzi]” – żartowała.
„Spójrz, ona jest mamą. Ma półtora miliona dzieci, a to naprawdę trudne” – powiedział Schumer. „Więc ja po prostu – nie chcę, żeby przeżywali zły okres. Ale też nie możesz po prostu udawać, że jesteś z Hiszpanii”.
Pomijając pochodzenie, Schumer życzy Baldwinowi i spółce. Dobrze.
„Ona jest niesamowita i życzę jej i jej rodzinie wszystkiego najlepszego” – napisała Wrak pociągu gwiazda kontynuowała. „I mam nadzieję, że będzie mogła odwiedzać Hiszpanię tyle, ile chce”.