Jako stosunkowo młody artysta, Doja Kot ma już na swoim koncie wiele wyróżnień. Jest nie tylko zdobywczynią nagrody Grammy i jedną z 50 najczęściej streamowanych artystek na Spotify, ale piosenkarka została niedawno uznana za najbardziej wpływowych ludzi 2023 roku według magazynu Time100. A podczas corocznej gali honorowej gwiazda muzyki pop z nawiązką zasłużyła na swój status odważnym, zapierającym dech w piersiach wyglądem na czerwonym dywanie.
W środę Doja — wraz z wieloma rówieśnikami z branży — wzięła udział w gali Time100 w a bardzo prześwitująca suknia marki Valentino. Na to wydarzenie pojawiła się w długiej lawendowej halce, która była całkowicie prześwitująca od szyi w dół. Wyrazista marszczona spódnica nie ukryła jej czarnej bielizny pod spodem, podczas gdy ramiączka typu spaghetti i ultra-przezroczysty czarny top zapewniły wykończenie połyskującej ciała odzieży. Uzupełniła ją długimi czerwonymi skórzanymi rękawiczkami operowymi, diamentowym naszyjnikiem i diamentowymi kolczykami z żyrandolem, a także parą czarnych platform peep-toe.
Jeśli chodzi o urodę, piosenkarka kołysała swoją plażową blondynką ostrzyżone włosy wraz z ciemną konturówką do ust i dramatycznym skrzydlatym eyelinerem.
Na początku tego miesiąca Doja rozmawiał z TIME jako jeden z 100 najbardziej wpływowych ludzi 2023 roku, otwierając się na temat tego, jak media społecznościowe „stały się częścią” jej rozwijającej się kariery. „Jestem bardzo impulsywny. Postrzegam to jako formę rozrywki dla ludzi, którzy to czytają i oglądają. I ja też się dobrze bawię – powiedziała. „Media społecznościowe były naprawdę dużą częścią tego, co robię. Po prostu uczę się kontrolować, ile wydaję i jak to robię”.
Ale jak każdy z nas popełnia błędy i uczy się na nich. "Narozrabiać. Popełnienie dużego błędu, jak po prostu zapalić się i wejść na [Instagram] Live, a potem zobaczyć to następnego dnia” – powiedziała. „To trochę pomogło mi cofnąć się, co jest miłe. Na początku nie jest to przyjemne, ale bardzo pomaga. Nie wiem, jak inaczej bym to zrobił”.