Rita Ora mogła nie być w pobliżu na szalonej imprezowej scenie roku 2000 (była wtedy tylko nastolatką), ale jest zdecydowanie nadrabia stracony czas swoim najnowszym strojem, który wyglądał, jakby pochodził prosto z Les Deux circa 2006.
W piątek Rita wystąpiła w stroju inspirowanym klubem nocnym na coś, co wyglądało na noc klubową w nowojorskiej dzielnicy Soho. Ubrana w przezroczysty czarny koronkowy stanik pod ledwo widocznym topem zbudowanym po prostu z delikatnych cienkich złotych i srebrnych łańcuszków, Rita połączyła maleńką kolczugę ze srebrnymi metaliczne spodnie — ale zamiast nosić modne w latach 00. biodrówki z bardzo niskim stanem, Rita wybrała parę z wysokim stanem, która zapewnia dużo oddychania pokój.
Ozdobiona kryształkami kopertówka, diamentowe obręcze i czarne lakierowane czółenka z okrągłymi noskami dopełniały jej wygląd, a jej glam składał się z potarganego upięcia, różowego błyszczyka i połyskującego cienia do powiek.
Wcześniej tego dnia gwiazda popu zademonstrowała swoją modową kreację, która znajdowała się na przeciwległym końcu krawieckiego spektrum niż jej klubowy strój. Ora, sfotografowana po wyjściu z hotelu na Manhattanie, była całkowicie ubrana w wygodny kanadyjski smoking, w skład którego wchodziły workowate sprane dżinsy i pasująca do nich za duża dżinsowa kurtka. W jednej ręce trzymała jasnoniebieską torebkę, a swój wygląd dopełniła akcentem charakterystycznym dla roku 2000: parą okularów przeciwsłonecznych z odważnymi pomarańczowymi soczewkami.