Odlew To się kończy z nami (filmowa adaptacja jej bestsellerowej książki o tym samym tytule autorstwa Colleen Hoover) wywołała swego rodzaju szaleństwo w Internecie i pojawiły się zdjęcia Blake'a Lively'ego na planie jako główna bohaterka Lily Bloom spotkała się z... różnorodne opinie. Ale kontrowersyjne ujęcia wciąż podsycają emocje związane z filmem i na szczęście dla fanów, więcej ujęć zza kulis wyszło na światło dzienne, gdy Lively jest ubrana w postać.
W czwartek aktorka została sfotografowana podczas kręcenia sceny w New Jersey, wyglądając prawie nie do poznania w zestawie z kamuflażem. Blake miał na sobie kamuflażowe spodnie z wysokim stanem i parę patchworkowych bokserek peekaboo. Połączyła spodnie z dopasowaną kurtką motocyklową i głębokim kremowym krótkim topem bez rękawów. Całość dopełniła odrobiną pierścionków, maleńkich kolczyków w kształcie kółek i brązowymi sztybletami.
Handlowała w obszerne spiralne loki na luźniejsze fale spięte z tyłu z przedziałkiem z boku. Miała na sobie minimalny makijaż, który obejmował różowe policzki, brązowe oczy i błyszczące usta.
Kiedy nie ma jej na planie, aktorka jest zajęta podejmowaniem strategicznych decyzji biznesowych dla swojej firmy produkującej napoje, Betty Buzz. W środę Wrexham AFC (klub piłkarski, którego współwłaścicielem jest mąż Lively, Ryan Reynolds) nazwał markę mikserów bezalkoholowych oficjalnym sponsorem nowego zestawu treningowego Wrexham AFC.
„Właściciele Wrexham AFC skontaktowali się ze mną przez oficjalne kanały” – powiedział Lively. ogłoszenie nowego partnerstwa jedyny sposób, w jaki duet męża i żony wie, jak: ze stroną trollingu. „Nasz zespół oczywiście słyszał o Wrexham AFC, ale kiedy oficjalnie dowiedzieliśmy się o ich odświeżającej wizji, wiedzieliśmy, że jest to właściwe oficjalne dopasowanie do naszego orzeźwiającego napoju gazowanego. Oficjalnie."
Współprzewodniczący Wrexham AFC Rob McElhenney i Reynolds pochylili się nad sarkastycznym tonem, komentując: „Betty Buzz dobrze komponuje się z każdym napojem – czy to Ryan’s Aviation Gin, czy Rob’s Four Walls Whisky. Ale jeśli któryś z was połączy go z Rob's Four Walls Whiskey, Ryan będzie cię ścigał i sprawi, że pożałujesz tego wyboru. Możesz też po prostu pić go sam! Wszystko, byle nie połączyć go z pyszną whisky Roba.