Wraz z pierwszą falą upałów w tym sezonie, która nadejdzie jutro w Nowym Jorku (będzie bardzo gorąco 92 stopnie!), trudno jest się ubrać na wyjście, kiedy wszystko, co chcesz nosić, to — cóż, Nic. I chociaż nie jest to realna opcja, zwiewna letnia sukienka jest.
Potrzebujesz dowodu? Nie szukaj dalej niż Taylora Swifta, która wyszła wczoraj na miejski upał w idealnym stroju do noszenia, gdy jest za gorąco na ubrania. Zatrzymując się w studiu muzycznym w Nowym Jorku, Swift włożyła czarną sukienkę maxi z przewiewnego, lekkiego materiału, z głębokim dekoltem w szpic i długim obszyciem sięgającym tuż nad kostkami. Oprócz tego, że zapewnia chłód, ten letni element garderoby nigdy nie wyjdzie z mody i stanowi elegancką alternatywę dla każdego zestawu sportowego — zwłaszcza z paskiem w talii à la Swift.
Taylor zakończyła swój letni „fit” czarnymi Birkenstockami ze złotymi klamrami, pasującymi dużymi okularami przeciwsłonecznymi, brązową skórzaną torbą na ramię i złotym naszyjnikiem. W międzyczasie jej odważna czerwona warga i pudrowy pedicure zostały dodane przez kolorowe akcenty. Brudne blond włosy upięła z tyłu i z dala od twarzy w nisko zawieszony kok z tępą grzywką na czole.
Więc następnym razem, gdy wyjdziesz na zewnątrz, a upał i wilgotność będą pozornie zbyt duże, zadaj sobie pytanie WWTW? (Co założyłby Taylor.)