Świeżo po niej ukryta wycieczka po bogactwie o opływowych sylwetkach i neutralnych tonacjach w Paryżu, Kylie Jenner wróciła z Miasta Świateł w stroju o wiele szybszym i mniej skromnym na swoim kanale na Instagramie.
W poniedziałek potentat kosmetyczny rozpoczął tydzień od robienia tego, na czym zna się najlepiej — napinania pozujących kotletów karuzela lustrzanych selfie z jej szafy, mając na sobie letni element garderoby: drobiazgowy top bez rękawów. Uśmiechając się do kamery, Kylie podniosła stawkę Styl roku 2000 z wrzosowoszarym malusieńkim biustonoszem typu bandeau. Połączyła odrażający numer z parą czarnych spodni z niskim stanem, odrobiną pierścionków i bransoletek.
Kontynuując swobodny letni klimat, zdecydowała się na nieco naturalny wygląd ciemnej konturówki do ust z podkreślonymi policzkami. Jeśli chodzi o włosy, Kylie zdecydowała się na świeże rozczesanie z boku, gdy odgarnęła włosy za pomocą okularów przeciwsłonecznych.
Domagając się cieplejszych dni, podpisała gwiezdny letni „fit”: „Potrzebuję lata teraz”.
Na długo przed tym, zanim potentat kosmetyczny zbudował swoją fortunę, Jenner była kiedyś młodą dziewczyną, która dokumentowała swoje życie na YouTube, a ostatnio wraca do swoich korzeni, w stylu Gen-Z: TikToking. Tego samego dnia opublikowała m.in teraz wirusowy trzyczęściowy TikTok nawiązując do nowego produktu Kylie Cosmetics, szczegółowo opisując „co jest w torbie” z jej samochodu.
„Mam nowy produkt, który wychodzi” – powiedziała. „Powinniśmy też zagrać w to, co jest w mojej torbie w tym samym czasie?”
„To była moja ulubiona torba wszechczasów” – kontynuowała. „To była najlepsza inwestycja, jest naprawdę ładna. Pochodzi z Bottegi i pasuje do wszystkiego. To naprawdę uczciwe, co jest w mojej torbie, ponieważ nie czyściłem tej torby ani w ogóle przez nią nie przechodziłem”.
Podążając za garstką przypadkowych przedmiotów w jej torbie (tak, taśma klejąca), chwyciła coś, co wydawało się być nowym produktem Kylie Cosmetics i powiedziała fanom: „To właśnie chciałam wam pokazać. Zachowamy to na koniec”.
W część trzecia, po podzieleniu się całym „gównem” w swojej czarnej torebce, w końcu ujawniła swoim fanom to, co ukrywała przez cały czas: balsamy maślane. Wprowadzony na rynek 14 czerwca Kylie opisała balsamy jako „pyszne, kremowe, super pigmentowane” i trwałe.