Toma Hollanda jest jednym z najbardziej utytułowanych aktorów swojego pokolenia. W krótkim czasie stworzył dla siebie całkiem niezłe CV: ma już wiele GQ okładka gwiazdorskich napisów, kilka głównych ról na swoim koncie i wszechmocny tytuł Peter Parker. Jego harmonogram nigdy się nie kończy, a po tym, jak zagrał główną rolę i wyprodukował swój najnowszy projekt, postanowił poświęcić chwilę, by odetchnąć.

W nowym wywiadzie z Dodatkowy, Tom opowiedział o „trudnych” doświadczeniach związanych z byciem częścią serialu Apple TV+, Zatłoczony pokój. „To był z pewnością trudny czas” – powiedział w rozmowie z outletem. „Badaliśmy pewne emocje, których zdecydowanie nigdy wcześniej nie doświadczyłem. A poza tym bycie producentem, zmagającym się z codziennymi problemami, które towarzyszą każdemu planowi filmowemu, po prostu dodało dodatkowy poziom presji”.

Zatłoczony pokój Toma Hollanda

Dzięki uprzejmości Apple TV+

Tom Holland powiedział, że jego ostatnia rola zmusiła go do ponownej oceny swojego zdrowia psychicznego

Ostatecznie seria thrillerów psychologicznych zmusiła go do zrobienia sobie przerwy w aktorstwie: „Mam teraz roczną przerwę, a to wynika z tego, jak trudny był ten serial”.

click fraud protection

Holland zadebiutuje jako producent w Zatłoczony pokój (pierwsze trzy odcinki pojawią się 9 czerwca na platformie streamingowej), grając Danny'ego Sullivana, niczego nie podejrzewającego mężczyznę, który został aresztowany po szokującej zbrodni. Chociaż kręcenie thrillera psychologicznego odbiło się na jego zdrowiu, „uwielbiał krzywą uczenia się bycia producentem”.

„Nie jest mi obca ciężka praca. Zawsze żyłem zgodnie z zasadą, że ciężka praca to dobra praca. I bardzo mi się podobało” – powiedział. „Ale z drugiej strony, serial mnie złamał. Przyszedł czas, kiedy coś w rodzaju: „Muszę zrobić sobie przerwę”. "

„Jestem podekscytowany, widząc, jak to się potoczy, i czuję, że nasza ciężka praca nie poszła na marne” - kontynuował.

Toma Hollanda w Centrum Kultury Nita Mukesh Ambani

Prodip Guha/Getty Images

W zeszłym miesiącu aktor usiadł z Rozrywka Tygodnik gdzie ujawnił, że jego ostatnia rola doprowadziła go do ponownej oceny swojego zdrowia psychicznego i „rozpoznania wyzwalaczy”. „Poznanie zdrowia psychicznego i mocy to i rozmawianie z psychiatrami o zmaganiach Danny'ego było czymś, co było bardzo pouczające dla mojego własnego życia” – powiedział do opublikowanie.

„Widziałem siebie w [postać], ale w moim życiu osobistym” – dodał Holland. „Pamiętam, jak trochę się załamałem w domu i pomyślałem:„ Zamierzam ogolić głowę. Muszę ogolić głowę, bo muszę się pozbyć tej postaci”. I oczywiście byliśmy w trakcie kręcenia, więc zdecydowałem, że tego nie zrobię… To nie przypominało niczego, czego kiedykolwiek wcześniej doświadczyłem.