Jako jedna z najfajniejszych obecnie celebrytek na scenie, to naturalne, że gdyby ktoś chciał zrobić tatuaż na mostku, byłby to Billie Eilish. Ale chociaż dziewczyna z It dawała światu wskazówki na temat jej skomplikowanego atramentu na klatce piersiowej w przeszłości (po tym, jak pierwotnie powiedziała fanom, że nikt nie „kiedykolwiek to zobaczyć” w 2020 roku), w końcu odsłoniła tatuaż w całości w weekend — i zrobiła to za pośrednictwem zrzutu zdjęć znajomego na Instagramie.
W niedzielę jedna z bliskich przyjaciółek Eilish, Annabel Zimmer, udostępniła karuzelę zdjęć przedstawiających podsumowanie ostatnich wydarzeń z pokolenia Z. Oprócz autoportretów i zdjęć butów, fotograf umieścił także zdjęcie Billie w czerwonym, żółtym i zielonym stroju Top ze stringami od bikini Miaou, który pokazywał tajemniczy atrament: jej nazwisko, „Eilish”, napisane czarną gotycką czcionką. Wyglądając na niewzruszoną podczas wylegiwania się na słońcu, piosenkarka uzupełniła swobodny krój tylko za pomocą stosu srebrne naszyjniki, perłowe kolczyki w kształcie kropli i czarne okulary przeciwsłoneczne Versace, a dokończyła to ciągnąc jej
czarne włosy upięte w niechlujny kok.Oczywiście Billie zareagowała na komentarze do postu wkrótce po wielkim ujawnieniu jej tatuażu, pozostawiając jedynie emoji małpy zakrywającej oczy, aby podsumować swoje uczucia.
Chociaż mógł to być pierwszy raz, kiedy Eilish podzieliła się ze swoimi fanami spojrzeniem na atrament, to nie jest to pierwszy raz, kiedy publicznie mówi o swoich tatuażach. W 2021 roku piosenkarka opowiedziała o swoich tatuażach Targowisko próżności, wyjaśniając: „Mam teraz trzy tatuaże. Mam tutaj taki, który mówi „Eilish”. Tak, kocham siebie”.
Następnie wskazała na swoje biodro i dodała: „Mam tutaj jednego, dużego chłopca, który jest smokiem”, co później ujawniła również na Instagramie w zeszłym miesiącu.