Tego lata, Hailey Bieber dokonała swojego słusznego udziału w kilku kontrowersyjnych wyborach obuwia — od skarpety sportowe z sandałami przy więcej niż jednej okazji plastikowe przezroczyste obcasy. A wczoraj supermodelka znów była na topie, mając na sobie kolejny, budzący kontrowersje styl obuwia.
W środę Bieber wyszła na kolację ze swoim mężem Justinem Bieberem do L'Artusi w Nowym Jorku. Miasto w parze sandałów na obcasie, znanych również jako modne japonki, które były białe, z paskami i och seksowny. Minimalistyczne buty z lat 90. zaczęły powracać pod koniec 2010 roku i ludzie albo je kochali, albo nienawidzili.
Hailey jest w byłym obozie i założyła małą białą sukienkę z kwiatowym wzorem ton w ton, asymetrycznym wycięciem przy dekolcie i rozcięciem z boku. Nawiązując do motywu lat 90., dodała małe okulary przeciwsłoneczne i bransoletkę na kostkę. Stylizowała swój bob do brody w potargane fale, podczas gdy promienna skóra i muśnięcie różowym błyszczykiem stanowiły wykończenie jej glamour na randkę.
Wcześniej tego samego dnia Hailey została zauważona w bardziej swobodnym, ale wciąż kontrowersyjnym wyglądzie. Na jednodniową wycieczkę z Justinem Hailey założyła białą, przyciętą koszulkę, która odsłaniała cały jej brzuch. parę workowatych i postrzępionych dżinsowych szortów, czarną plecioną torbę na ramię Bottega Veneta i masywne złoto obręcze. A jej stopy? Włożyła parę czarnych mokasynów, które zostały połączone z jaskrawymi białymi skarpetkami, które zawijały się tuż nad kostkami, dając efekt kiczu.