Wierzcie lub nie, ale minął już rok Bennifer 2.0 uczynił to oficjalnym. A zeszłej nocy Jennifer Lopez mogła czuć się trochę nostalgicznie przy wyborze stroju, wychodząc do Los Angeles w imprezowej minisukience w sukni ślubnej bieli. Aby uczcić cały rok szczęścia małżeńskiego (Lopez i Ben Affleck pobrali się 17 lipca), duet celebrytów udał się do Giorgio Baldi w Santa Monica, miejscu ukochanym przez kohorty ich supergwiazd.
Sukienka Lopez Valentino miała przezroczysty gorset pokryty ozdobnym wzorem z błyszczących kryształków. Połączyła mini z okrągłym dekoltem z niebotycznymi srebrnymi platformami i nosiła małą zieloną torebkę z długim łańcuszkiem. Nosiła swoje duże i rozwiane włosy, a stylizację dopełniała zapierającymi dech w piersiach kolczykami. I podczas gdy Lopez wyglądał na gotowego do ponownego przejścia przez przejście (choć z odrobiną pikanterii), Affleck miał na sobie czarny sweter i dopasowane spodnie z butami.
Według Codzienna poczta, wcześniej tego dnia para spędziła trochę czasu ze swoimi dziećmi w Beverly Hills. W skład lunchu weszły 16-letnie bliźniaki Lopez, Emme i Max, oraz syn Afflecka, Samuel. Oczywiście Lopez i Affleck po raz pierwszy spotkali się w 2002 roku na planie filmu Gigli. W tym czasie była żoną swojego byłego Crisa Judda. Od tego czasu oboje mieli swoje wzloty i upadki, oddzielne związki, małżeństwa, rozwody i dzieci, ale wrócili razem, aby w 2021 roku dać fanom ich prawdziwe romkowe fantazje, których kulminacją był ich ślub.