Z biało-kremowy strój domowy do najbardziej olśniewające sukienki koktajlowe, można to bezpiecznie powiedzieć Jennifer LopezJej styl uliczny przeżywa teraz absolutny moment — a jej najnowszy look nie był wyjątkiem.
We wtorek piosenkarka została zauważona w Los Angeles w swoim najnowszym wydaniu przewiewnego letniego stroju: rozpalonym do czerwoności kombinezonie tak bujnym, że można go było pomylić z sukienką maxi. Tętniący życiem kawałek był uzupełniony dekoltem typu halter (który zawierał dwa srebrne elementy), całkowicie odkrytymi plecami i warstwami drapowania. Lopez połączyła ognisty zestaw z dopasowaną czerwoną torebką Hermès Birkin, koordynującą czerwono-srebrną bransoletką na mankietach, brązowymi okularami przeciwsłonecznymi i najwyższymi sandałami na platformie, być może kiedykolwiek.
W dziale glam, J.Lo zdecydowała się trzymać włosy z dala od twarzy podczas załatwiania spraw, zaczesując je z powrotem w elegancki, niski kok (pokazując przy okazji pozbyła się pary dużych srebrnych kolczyków w kształcie kółek), a stylizację dokończyła, dodając stonowany brązowy kontur i błyszczącą brzoskwinię warga.
Podczas gdy wtorkowy wygląd A-listera mógł być oparty na kolorze, pojawił się zaledwie dzień po niej udostępnił parę selfie wyszczególniając jeszcze jeden (tym razem bardziej stonowany) trend zatwierdzony na lato.
W poniedziałek Jennifer zabrała się na Instagram, aby dać fanom bliższe przyjrzenie się optycznie białej minisukience, którą miała na sobie, gdy świętowała swoją pierwszą rocznicę ślubu z Benem Affleckiem w weekend. Na zdjęciach aktorka uśmiechała się do kamery w srebrnej sukience pokrytej cekinami, z błyszczącymi kolczykami w kształcie kółek, brązowym glam lookiem i rozwianymi falami.