To będzie prawdopodobnie jedno z moich ulubionych zdań, jakie kiedykolwiek pisałem: piłem herbatę z panem. Valentino w tym tygodniu.

Legendarny projektant był w Nowym Jorku promując swoją nową zabawną książkę, Valentino: Przy cesarskim stole ($150, assouline.com), która prezentuje jego wyszukaną kolekcję porcelany z całego świata w jego domy na całym świecie. Jest też (niespodzianka!) kilka przepisów zbyt godnych, oczywiście, samego geniusza projektowania.

Aby to uczcić, zaprosił kilku redaktorów do domu swojego długoletniego przyjaciela, pana Giancarlo Giammettiego w Nowym Jorku, aby napili się herbaty. Aż o 54 piętra do penthouse nad Midtown (czego się spodziewałeś, skromnej chaty?), redaktorzy byli traktowani nie tylko jako napój i kawałek cytryny. Pan Valentino usiadł na kanapie w kolorze karmelu, aby 60 minut opowiadać historie, w których dzielił się intymnymi szczegółami swoich ulubionych przyjęć z gośćmi takimi jak: Elżbieta Taylor, Jackie O. oraz Kim Kardashian oraz Kanye West.

Moją ulubioną historią jest ta, którą opowiedział o zmarłej Elizabeth Taylor, która zgubiła kolczyk na jednym z jego słynnych spotkań. „Przyszła raz na kolację ubrana w moje ubrania i piękną kolorową i diamentową biżuterię”, wspomina pan Valentino. „Odebrała telefon podczas obiadu i podeszła do telefonu. Kiedy wróciła, zaczęła krzyczeć: „Gdzie jest mój kolczyk?!” Powiedział, że jego goście z listy A leżeli na rękach i kolanach, szukając go, ale „kolczyk nie przyszedł na zewnątrz." W końcu doszli do prawdy: rozmawiała przez telefon w swoim hotelu z Richardem Burtonem (było to w czasie, gdy była z nim) „i sprawy nie były takie dobre” – powiedział. Valentino. „Zostawiła kolczyk na stole w swoim hotelu!” powiedział i wszyscy zaczęli się śmiać.

click fraud protection

Valentino i Elizabeth Taylor

Źródło: AP Photo/Massimo Sambucetti

Andre Leon Talley, przedstawiciel branży modowej, moderował rozmowę i włączył się specjalną anegdotą o Zachodach. "Pan. Valentino dał niezwykły lunch Kim i Kanye w Paryżu na dzień przed ślubem” – powiedział, zauważając, że był to mały romans z dwoma stołami po dziesięć osób. „Nigdy nie widzieli takiego luksusu! Kim i Kanye zostali zszokowani. Talley wspomniała, że ​​Kim miała przed sobą solniczki, które, jak sądziła, były przeznaczone na cukier. – Dla nas to była przyjemność – ciągnął Talley. „Przybyli z kawałkami samochodów dostawczych, ochroną i rodziną. Pan Valentino dzieli się swoją miłością i mocą z ludźmi, których uwielbia. Choroba, którą mamy, to natychmiastowa satysfakcja. Nikt nie poświęca czasu, by usiąść i mieć te chwile. Pan Valentino tak.

ZDJĘCIA: Gwiazdy, które uwielbiają nosić Valentino

Pan Valentino zakończył sesję opowiadania historii, podkreślając, że jego książka nie ma się popisywać. Jest to raczej sposób na zaproszenie do korzystania z luksusu swoich domów tym, którzy w przeciwnym razie nigdy by w nim nie postawili. „Moje stoły są jak jedna z moich sukienek” – powiedział. Chce, żeby ludzie je widzieli i cieszyli się nimi.

Gdy wychodziliśmy, zaprosił każdego gościa do zrobienia sobie z nim zdjęcia. Byłem pierwszym, który skorzystał z okazji (patrz poniżej dla dowodów). Oczywiście nie mogłam wyjść bez pstrykania kilku wspaniałych mieszkań, w których byliśmy. W końcu pan Valentino zapewnił mnie, że należy go zobaczyć i podzielić się nim.