Paryski Tydzień Mody to nie tylko blichtr i przepych. Po prostu zapytaj Gigi Hadid, która dała fanom odświeżająco szczere spojrzenie za kulisy swojego pobytu w stolicy Francji — zarówno na wybiegu, jak i poza nim.
W sobotę Hadid udostępniła na Instagramie bardzo bliskie sobie selfie bez makijażu, ujawniając, że nawet supermodelki używają kremu na pryszcze. Na pierwszym zdjęciu pokazu slajdów Gigi pokazała swoją promienną, nagą cerę, mając na sobie puszysty biały szlafrok i ręcznik owinięty wokół mokrych włosów. A na jej brodzie były widoczne dla wszystkich dwie małe plamki odżywki punktowej.
“.. trochę dużo, co zostało zrobione w Paryżu w tym tygodniu ✔️❣️.. Merci à tous x x 🥐”, Hadid podpisała swój post, który zawierał również treści z pokazu mody Jacquemus wiosna-lato 2024, na którym spacerowała po wybiegu w przezroczysta minisukienka i bielizna, a także kilka chwil poza godzinami pracy podczas jej podróży.
Podkreślając swój styl poza służbą w osobnym ujęciu, Gigi miała na sobie czarną skórzaną sukienkę na jedno ramię, uzupełnioną małymi czarnymi okularami przeciwsłonecznymi, złotą biżuterią i plecionym kucykiem. W międzyczasie inne zdjęcie przedstawiało modelkę ubraną w asymetryczny czarny top i dopasowane satynowe spodnie, które połączyła z odważną czerwoną wargą, potarganymi falami i butelką Coca-Coli – co jeszcze?
Ostatnie zdjęcie było jednak prawdopodobnie najlepsze i pokazało, że Gigi i jej najlepsza przyjaciółka Kendall Jenner splatają swoje małe palce, kończąc swoje obowiązki modelki na wybiegu Jacquemus.