Siedzenie z Kristin Chenoweth przypomina rozmowę z najlepszym przyjacielem — jeśli tak się składa, że jest zdobywczynią nagród Tony i Emmy, aktorką i ikoną teatru muzycznego. Chce porozmawiać o Scandoval („Czy oni nadal są razem, Sandoval i Rachel?”), swoich ulubionych nowych produktach do pielęgnacji skóry i botoksie.
Tak, kocha To używa Botoxu, ale współpracuje z marką, aby porozmawiać o tym, jak pomogło jej to również w radzeniu sobie z przewlekłymi migrenami. Po zmaganiu się z często wyniszczającymi objawami w wieku 20 i 30 lat zaczęła regularnie stosować zabiegi zapobiegające atakom migreny. „Myślałam, że będę musiała przejść na emeryturę — światło reflektorów, migające światła kamer, paparazzi — wszystko to sprawiało, że naprawdę się topiłam” — mówi. W stylu.
Pierwszy atak migreny Chenoweth miał miejsce w połowie występu z Virginia Symphony w wieku 25 lat. I jak inne znane kobiety z migreną, Chenoweth mówi, że jej mottem było zawsze przepychanie się. „Ci z nas, którzy robią to, co robią na wysokim poziomie, zostali nauczeni – dobrze lub źle – kontynuujcie. Chory, kontuzjowany, uraz – kontynuuj. A czasem nie możesz. Teraz, kiedy w końcu znalazła lekarstwo na migreny (dla niej to botoks co 12 tygodni), nie „żyje już w strachu”.
Jest również w zgodzie z innymi wyzwalaczami migreny, takimi jak jej cykl menstruacyjny, pogoda, dieta, latanie i stres. „Uczę się od młodszego pokolenia o dbaniu o siebie” — mówi Chenoweth. „Wyeliminowałem alkohol, przeszedłem na dietę niskosodową i piję szalone ilości wody z elektrolitami, co też pomaga mi w gardle przy śpiewaniu. I staram się lepiej spać - nie idzie mi zbyt dobrze! Mam problem z wyłączeniem mózgu – dodaje. „Medytacja stała się dla mnie ważna w ciągu ostatniego roku. Byłem jednym z tych ludzi, którzy nigdy się nie zatrzymali. Nadal nie przestaję, ale znajduję czas na medytację”.
W tej chwili długa lista projektów, na których jest zajęta, obejmuje trzeci sezon Apple TV Schmigadoon!, trasę koncertową, pracę nad albumem i przygotowania do nadchodzącego musicalu na Broadwayu, Królowa Wersalu, na podstawie filmu dokumentalnego z 2012 roku o bywalczyni Jacqueline Siegel. „Jestem też jednym z producentów, więc to ekscytujące, że mogę występować w programie, w którym w ten sposób jestem zapraszana do stołu” — mówi.
I chociaż Chenoweth jest nieśmiały, jeśli chodzi o potwierdzenie lub zaprzeczenie występu w nadchodzącym epizodzie Podły adaptacja filmowa, była mentoring Ariany Grande gdy przygotowuje się do wcielenia się w rolę Chenoweth jako Glindy. „Znam Ari, odkąd skończyła 10 lat, więc dla nas obojga to przełomowy moment” — mówi. (Ona też zachwycała się olejkiem do ust Grande od r.e.m. Uroda pomagając jej wyprzedać się pięć razy, więc najwyraźniej Chenoweth to dobry przyjaciel, którego warto mieć w swoim kącie.)
Poza tym ona i jej narzeczony Josh Bryant są w trakcie planują swój ślub. Jeśli chodzi o to, jak zmienia swoją pielęgnację urody w ramach przygotowań, Chenoweth mówi, że kiedy tylko jest to możliwe, preferuje podejście mniej znaczy więcej, zwłaszcza przed ważnym wydarzeniem. „Staram się dać mojej twarzy odpocząć. Kiedy nie pracuję, nie maluję się. Sztyft i zalotka mogą zdziałać wiele” – mówi.
Jeśli chodzi o jej zalecenia dotyczące pielęgnacji przeciwstarzeniowej, Chenoweth ma w swoim arsenale kilka kluczowych produktów. „Jestem bardzo prosty. Próbowałem wszystkiego, co wymyślne, i uwielbiam Nawilżający krem Augustinus Bader. To zaszaleć, ale naprawdę warto – sprawia, że moja twarz jest promienna, zroszona i nawilżona” – mówi. Pozostała też lojalna wobec jednego ze swoich ulubione niedrogie produkty drogeryjne: „Bardzo lubię Bio-Oil — nakładam go na zmarszczki i widzę różnicę”.
Podobnie jak reszta z nas, ostatnio stała się ciekawa świata czyste piękno. „Nie jestem weganinem ani wegetarianinem, ale zacząłem przyglądać się wielu chemikaliom [w moich produktach kosmetycznych]. W tej chwili testuję nową markę o nazwie Pacifica, jest to marka wegańska i mówię wam, ich nawilżacz… Mam pewne ciemne uszkodzenia skóry od bycia dzieckiem na słońcu i to naprawdę, Naprawdę pracuje – mówi.
„Mój największy sekret piękna polega na tym, że Josh, mój narzeczony, zawsze mi mówi: „Kiedy się śmiejesz, wyglądasz na 12 lat!” dodaje: „To proste rzeczy w życiu, które działają: sen, woda, śmiech i dobry krem nawilżający i nazwij to dzień."