Nie obwiniam moich przyjaciół, rodziny, kolegów i obserwujących na Instagramie za to, że przychodzą do mnie ze wszystkim, co jest związane z pięknem. Spędzam co najmniej 40 godzin tygodniowo badanie, uczenie się, myślenie i pisanie o pięknie. W ciągu ostatnich kilku tygodni praktycznie wszyscy, których znam, pytali mnie wielokrotnie o ten sam produkt: Chanel's Baume Essentiel Multi-Use Glow Stick.
Zwykle dostaję pytania o różne produkty, ale czasami będzie to po prostu ten sam w kółko. Stało się to wcześniej z śluz ślimaka, a teraz z Rozświetlacz Chanel Baume. Myślę, że w obu przypadkach katalizatorem był Tiktok; produkt Chanela o którym mowa ma obecnie 11,6 miliarda wyświetlenia w aplikacji.
Niezbędnik Baumego to wielofunkcyjny sztyft dostępny w siedmiu odcieniach, w tym przezroczystym, perłowym różu Rosée, karmelowym Sculpting Light i liliowym Lilas. Miałam to szczęście, że otrzymałam próbkę rozświetlacza w Dragée, bardzo subtelnym, prawie czystym różu. Po nałożeniu odcienia skóry wcierałam sztyft w opuszki palca wskazującego i środkowego, a następnie wklepałam go w kości policzkowe. Aby odpowiedzieć na dwa najczęściej zadawane mi pytania
Chanel Baume Essential: Tak, jest tak dobry, jak przedstawiają to filmy, i tak, jest wart swojej ceny.Około 2014 roku nastąpił duży ruch na rzecz niesamowicie zroszonej, prawie mokrej skóry. Problem polegał na tym, że po prostu nie można było tego powtórzyć. Żaden produkt sprzedawany jako błyszczyk do twarzy lub coś w tym rodzaju nie wytrzymał. Jako ktoś, kto próbował uczestniczyć w tym trendzie, mogę powiedzieć z pierwszej ręki, że rezultatem była lepka i krótkotrwała rosa.
Przewiń do przodu dziewięć lat później, a Chanel rozwinęła naukę, aby stworzyć długotrwały produkt, który faktycznie zapewnia efekt połysku twarzy, za którym wszyscy tęsknili. To tak wszechstronny produkt, że mocno wierzę, że nawet ludzie, którzy myśleć nie lubią zakreślaczy, okaże się, że się mylili. Ponadto, ponieważ jest to multi-stick, można go używać wszędzie — w tym do oczu, ust, obojczyków i nie tylko.
Chanel Baume Essentiel nie błyszczy się ani nie błyszczy — jest jak światło słoneczne w sztyfcie. Rezultaty są podobne do promieni złotej godziny uderzających w twoją twarz lub blasku, który pojawia się, gdy twoja skóra łapie światło świecy w słabo oświetlonym pokoju. Jestem snobem z rozświetlaczem i nadal jestem pod wrażeniem balsamu Chanel.
Tak więc TL; DR? Chanel Baume Essentiel absolutnie zasługuje na hype — dodaj go do koszyka, zanim TikTok go wyprzedaje.